30 wrz 2012

SPACER W CHMURACH

Ostatni dzień września spędziłam spacerując w chmurach.


27 wrz 2012

PUMPKIN PANCAKES

Chrupiące.
Z nutką cynamonu, kawałkami orzechów.
Z mojej grządkowej dyni.
Idealne.





23 wrz 2012

IT'S AUTUMN

Przyszła.
Jest.
Jesień.

21 wrz 2012

CISZA

Nigdy wcześniej nie słuchałam hip-hopu.
W tych czasach nosiłam glany, dzwony i ogromną, drewnianą pacyfę.


Po seansie zapanowała kompletna cisza - mimo pełnej sali.
Pierwszy raz spotkałam się z tym, że ludzie bili brawo po skończonym filmie.

 

20 wrz 2012

NINA

Mała zapowiedź.
Nina to jedna z trójki rodzeństwa, które w jeszcze ciepłe, wtorkowe popołudnie fotografowałam.
 




Dzień jest już coraz krótszy, więc i czasu na popołudniowe zdjęcia coraz mniej. 
Po pracy zostają już tylko 3 godziny kiedy jest w miarę jasno.
I przy całej mojej miłości do jesieni - to właśnie to przeraża mnie najbardziej.
Pozostają weekendy, kiedy to i tak jest całe mnóstwo innych rzeczy do zrobienia.

Obrabiam teraz kilka sesji na raz i z niczym się nie wyrabiam. 
Czy ktoś wie, jak sprawić, by doba miała 48h???
 

19 wrz 2012

KRÓTKA HISTORIA

Krótka historia w trzech aktach.
19 września dwadzieścia kilka lat wstecz.
Dziś tortu i świeczek nie będzie.  
Może upiekę muffinki...


Nie wiem tylko dlaczego na stole jest wielkanocny obrus z jajkami, skoro to wrzesień. 
No cóż. Pewnie innego, ładnego nie było - takie czasy.






 

16 wrz 2012

BRACIA

Pewne, leniwe, niedzielne, sierpniowe popołudnie.
Bracia obdarzeni najbardziej niebieskimi oczami jakie kiedykolwiek widziałam.
Bartek i Tomek.






 

11 wrz 2012

SZUKAM

W pierwszych spadających liściach i w kwaśnym smaku jeżyn.
W jabłkach rwanych w sadzie prosto z drzewa i w pomarańczowych główkach aksamitek.
Szukam jesieni.





10 wrz 2012

WRZESIEŃ

Sezon na gruszki w pełni.
Każda najmniejsza, wolna przestrzeń w piwnicy zapełniona przetworami.
A to przecież jeszcze nie koniec :-)
W piwnicy leżakują kabaczki, na które nie mam pomysłu.
Na grządce dojrzewają dynie - na które ilość pomysłów przewyższa dwukrotnie ilość dyni.
I jabłka. Całe mnóstwo jabłek.
I za to też kocham jesień!
 
 



A kto jest ciekawy jak było na "Męskim Graniu"  - było tak :-)


4 wrz 2012

JAGOOD PARTY

Jakiś czas temu, na jedno sierpniowe popołudnie przenieśliśmy się na Hawaje, gdzie pewna urocza młoda dama świętowała swoje drugie urodziny.
Bez zbędnych słów - Hawaii Jagood Party :-)

















1 wrz 2012

MAM I JA!

Mimi chyba nie muszę nikomu przedstawiać :-)
Od dawna jestem zafascynowana jej blogiem, więc książka ta była moim absolutnym "must have".
Niespodzianka jaka czekała na mnie po powrocie z Nysy przeszła moje najśmielsze oczekiwania.
To mój mały przedurodzinowy prezent dla samej siebie.

Subiektywny przewodnik po małych przyjemnościach... 
Jest cudny.