Mała Mi, już dawno obrałam taki kierunek. Fotografia rodzinna i dziecięca najbardziej "mi leży". Śluby, których mimo wszytsko mam chyba najwięcej w portfolio nie są dla mnie... :)
:) mam wrażenie, że śluby to bardzo wdzięczny temat fotografii... a dzieciaczki teraz mają swoją niszę. Widzę mnóstwo zdjęć świetnie stylizowanych. Wiesz... dziecko w donicy... dziecko jako mała baletniczka... itp :) może brzmi to tandetnie, ale wyglądają cudnie! Myślałaś o czymś takim?
P.S. Ja już sobie nawet wyrobiłam specjalną technikę parowania skarpetek Bardzo Mądrego Mężczyzny... i nie ma miejsca na zdrady ;D
A wiesz, że właśnie mi się te zdjęcia nie podobają. Może jestem jakaś dziwna? Im więcej fotografuję dzieci tym bardziej widzę ile w ich naturalności jest piękna. Po co dziecko wkładać do kosza, wiadra, doniczki, zakładać mu korale, czy czapkę pilota. Samo w sobie jest takim naturalnym cudem (uwielbiam ujęcie na stópki, małe piąstki, maleńkie uszka), że chyba nie potrzeba dziecka układać w te wszystkie nienaturalne pozy (widziałam gdzieś śpiące dziecko ułożone na stosie książek w okularach kujonkach) i "przebrania". Podobają mi się jedynie niektóre delikatne akcenty. Ale oczywiście nie każdemu muszą się takie "zwykłe" zdjęcia podobać, wiec gdyby ktoś zażyczyłby sobie właśnie taką sesję - to ok. Nie mogę nikomu narzucać swojej wizji. Ale podczas gdy u nas, dopiero w zasadzie od niedawna, jest trend na fotografię dziecięcą - właśnie w tej przestylizowanej wersji, o tyle w zagranicznych blogach już się od tego odchodzi na rzecz bardziej naturalnych zdjęć. To samo się tyczy starszaków. Wolę wziąć mamę i dziecko na spacer, popstrykać zdjęcia w plenerze, zupełnie naturalnie, jak dziecko bawi się, nie pozuje. Mam kilka ulubionych blogów i wciąż się zachwycam tymi cudnymi zdjęciami. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się dojść do takiego poziomu w fotografii dziecięcej ;-)
P.S To chyba musisz zdradzić mi tę technikę, bo u mnie wciąż skarpetki męskie nie do pary :-) A tak w ogóle to w mojej pralce chyba mieszka jakiś skarpetkożerny potwór :-)
Oby całe życie był spokojny. Słodki maluch i zdjęcie urocze. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńoby, oby Gigo!
Usuńwow! fantastyczny kadr :)
OdpowiedzUsuńwięcej więcej więcej!! :)
Dzięki Anetko!
UsuńMoże jeszcze jakieś się tu pojawią.
Ale pięknie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńOj tak, cudny to on jest. :)
OdpowiedzUsuńi jaki grzeczny :-)
UsuńOj tam oj tam, spał to i grzeczny był ;)))
OdpowiedzUsuńA zdjęcie piękne :)
a właśnie wbrew pozorom nie spał :-)
UsuńJedynie z takiej perspektywy wygląda jakby spał :)
Dobra dobra :D
UsuńNie spał, ale i tak był grzeczny jak aniołek :-)
UsuńPiękne zdjęcie:-)
OdpowiedzUsuńBoski Jaś! Oaza spokoju :)
OdpowiedzUsuńTo prawda! Nie widziałam jeszcze tak spokojnego dzieciątka :)
Usuńcudowny, eh jaki malutki :))
OdpowiedzUsuńcałe dwa miesiące :)
UsuńPiękny maluszek!
OdpowiedzUsuńJaśki tak mają :)
OdpowiedzUsuńMówisz? :-)
UsuńSłodki maluszek i piękne zdjęcie:)
OdpowiedzUsuńŚliczny:)
OdpowiedzUsuńjak się słodko uśmiecha :)
OdpowiedzUsuńKochany maluch :)
Usuńcudo!!!
OdpowiedzUsuńjaki śliczny!!!! cudowny bobasek....
OdpowiedzUsuńcudny...
Usuńspiacy krolewicz :)
OdpowiedzUsuńoj, nie spał - całą sesję, ale nie zapłakał ani razu :)
UsuńKażdy jest chyba spokojny jak śpi :D
OdpowiedzUsuńa On właśnie nie spał. I był bardzo grzeczniutki na sesji :)
UsuńCzy Ty się zaczynasz ukierunkowywać fotograficznie? ;D specjalizacja - dzieci :)
OdpowiedzUsuńP.S. Koralowy róż powiadasz :) z szarością musi wyglądać rzeczywiście wspaniale!! I jak się pracuje w takim wnętrzu? :)
Mała Mi, już dawno obrałam taki kierunek. Fotografia rodzinna i dziecięca najbardziej "mi leży". Śluby, których mimo wszytsko mam chyba najwięcej w portfolio nie są dla mnie... :)
Usuń:) mam wrażenie, że śluby to bardzo wdzięczny temat fotografii... a dzieciaczki teraz mają swoją niszę. Widzę mnóstwo zdjęć świetnie stylizowanych. Wiesz... dziecko w donicy... dziecko jako mała baletniczka... itp :) może brzmi to tandetnie, ale wyglądają cudnie! Myślałaś o czymś takim?
UsuńP.S. Ja już sobie nawet wyrobiłam specjalną technikę parowania skarpetek Bardzo Mądrego Mężczyzny... i nie ma miejsca na zdrady ;D
A wiesz, że właśnie mi się te zdjęcia nie podobają.
UsuńMoże jestem jakaś dziwna?
Im więcej fotografuję dzieci tym bardziej widzę ile w ich naturalności jest piękna. Po co dziecko wkładać do kosza, wiadra, doniczki, zakładać mu korale, czy czapkę pilota. Samo w sobie jest takim naturalnym cudem (uwielbiam ujęcie na stópki, małe piąstki, maleńkie uszka), że chyba nie potrzeba dziecka układać w te wszystkie nienaturalne pozy (widziałam gdzieś śpiące dziecko ułożone na stosie książek w okularach kujonkach) i "przebrania". Podobają mi się jedynie niektóre delikatne akcenty. Ale oczywiście nie każdemu muszą się takie "zwykłe" zdjęcia podobać, wiec gdyby ktoś zażyczyłby sobie właśnie taką sesję - to ok. Nie mogę nikomu narzucać swojej wizji. Ale podczas gdy u nas, dopiero w zasadzie od niedawna, jest trend na fotografię dziecięcą - właśnie w tej przestylizowanej wersji, o tyle w zagranicznych blogach już się od tego odchodzi na rzecz bardziej naturalnych zdjęć. To samo się tyczy starszaków. Wolę wziąć mamę i dziecko na spacer, popstrykać zdjęcia w plenerze, zupełnie naturalnie, jak dziecko bawi się, nie pozuje. Mam kilka ulubionych blogów i wciąż się zachwycam tymi cudnymi zdjęciami. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się dojść do takiego poziomu w fotografii dziecięcej ;-)
P.S To chyba musisz zdradzić mi tę technikę, bo u mnie wciąż skarpetki męskie nie do pary :-)
UsuńA tak w ogóle to w mojej pralce chyba mieszka jakiś skarpetkożerny potwór :-)
Pięknie wykadrowane :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Lubię nietypowe kadry :-)
Usuńanioł... :)
OdpowiedzUsuńa wiesz, że w planach były skrzydła? :)
Usuńspokój bije z tej fotografii, błogość...
OdpowiedzUsuń;-)
Usuńale słodziak:))
OdpowiedzUsuńdelikatne ciałko, przymknięte oczy, aż serce taje mimo mrozu za oknem!! ;))
OdpowiedzUsuńo, tak! :)
UsuńNaturalne piękno Jasia =]
OdpowiedzUsuńbo takie naturalne podobają mi się najbardziej :)
UsuńŚlicznie ;*:) a cudeńko, ma śliczne rzęsy:P
OdpowiedzUsuńCały jest do schrupania :)
Usuńto serduszko zabiło Ci mocniej :)
OdpowiedzUsuńoj, tak...
UsuńŚliczny chłopiec, bardzo delikatnie sfotografowany, będzie miał kiedyś cudną pamiątkę...
OdpowiedzUsuńmam taką nadzieję :)
Usuńpodoba mi się ten kadr, bardzo :) szkoda, że tylko jeden... :)
OdpowiedzUsuńMoże będzie więcej ;>
Usuńpiękne ujęcie, można się rozmarzyć!
OdpowiedzUsuńto prawda...
Usuńcudne zdjęcie :) dzidziuś taki do schrupania :)
OdpowiedzUsuńAż mi dreszcze przeszłu, poczułam przez sekundę jakby to dzieciątko cudowne leżało obok mnie. Wspaniałe zdjęcie!
OdpowiedzUsuńDziękuję! Nie myślałam, ze moje fotografie mogą wzbudzać takie emocje :)
UsuńPiękne zdjęcie, aż zapach małego dziecka się czuje. A jakie rzęsy ma ten kawaler! Pozdrawiamy z Córcią :)
OdpowiedzUsuńBędzie kiedyś laski na te rzęsy wyrywał :-)
UsuńWprost urocze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥ Pati
dziękuję :)
UsuńAniołek:) Ciekawe jak będzie później ;)
OdpowiedzUsuńPóki co jest oazą spokoju :)
Usuńjeszcze sen ma na rzęsach <3
OdpowiedzUsuńchoć wcale nie spał :-)
UsuńŻeby moja mała Siostrzenica tak chciała mi pozować :-)
OdpowiedzUsuńJaś miał do mnie świętą cierpliwość :-)
UsuńPrześliczne zdjęcie!
OdpowiedzUsuńSpokojny jak śpi :)
OdpowiedzUsuńTutaj nie śpi akurat :-)
Usuńpięknie uchwycony malec :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńUrocze! można wpatrywać się godzinami :)
OdpowiedzUsuńTo prawda!
Usuń