20 gru 2011

O MROŹNYM PORANKU

Pierwszy raz od bardzo dawna poczułam jakby na prawdę była zima. 
Było zamarznięte auto.
Była para lecąca z ust przy każdym oddechu.
Był mróz szczypiący w policzki. 
I tylko brak śniegu nie pasował do tego obrazka.


Ubrałam też dziś choinkę.
Tę w pracy, bo w domu ubierzemy dopiero w sobotę.
Taki wigilijny zwyczaj. 






19 komentarzy:

  1. Zamarznięty świat dzisiaj rano był piękny! Tylko fakt, śniegu brakowało.

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie w mieście bardzo często poranki są zamarznięte... Ale po kilku godzinach wychodzi slońce i wraca wiosna ;P

    OdpowiedzUsuń
  3. Też to dzisiaj poczułam i nawet mi się to spodobało!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładne serce :-))
    Ja też dziś poczułam zimę:-) I w sumie dobrze się z tym czuję :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdjęcie 3 i 4 super, dzisiaj też pierwszy raz skrobałam szybę w samochodzie, czyżby sezon rozpoczęty...

    OdpowiedzUsuń
  6. I ja mam taki choinkowy wigilijny zwyczaj, który bardzo lubię :)
    Oj szczypie mróz, leżę w łóżku z gorączką...

    OdpowiedzUsuń
  7. Czekałam na obiecany mróz. Ale niestety nici. Za to słonecznie, bezwietrznie. Zupełnie nie zimowo.

    OdpowiedzUsuń
  8. No i mamy troszkę zimy. ja też bardzo się cieszę z tego powodu.

    OdpowiedzUsuń
  9. a ja podzielę się świąteczną piosenką, której nie potrafię przestać słuchać :D

    http://www.youtube.com/watch?v=zT9lKyi0dDM&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  10. Niesamowicie brak mi śniegu, na pewno bardziej odczuć można by było świąteczną atmosferę.

    OdpowiedzUsuń
  11. u mnie juz snieg zniknal :(
    syrop klonowy powinnas dostac w duzych supermarketach:)

    OdpowiedzUsuń
  12. my tez ubieramy w wigilie :) , piekny bokeh

    OdpowiedzUsuń
  13. U nas też mróz. I śnieg ;) I choinka wczoraj ubrana. Podoba mi się to zmarznięte serce.

    OdpowiedzUsuń
  14. Kasia - dziś też mroźny poranek. Może to zapowiedź zimy?

    Koliberek - u mnie właśnie prószy śnieg, ale i tak raczej nic z niego nie zostanie.

    Anna - mi się podoba nawet bardzo!

    Dag, Mela - bo zima jest fajna :)

    Heidi - taka mała choineczka w pracy - a jakoś od raz się świątecznej zrobiło :)

    Aurora - to zdrowiej. Tylko prędko!

    POLALA - jeszcze kilka dni. Może urzeczywistnią się marzenia o białych świętach? :)

    Ola - dobrze, że to nie "Last Christmas" :)

    Kama - mnie też, ale co zrobić? Pozostaje tylko marzyć o białych świętach.

    Schokolade - dziękuję. Będę szukać!

    Kaffiarka - lubię ten zwyczaj. Mama go wprowadziła, bo jak stwierdziła, przynajmniej chłopaki się nie plątają pod nogami - tata z bratem więc ubierają choinkę :)

    Ewo - czekam na zdjęcia choinki :)

    OdpowiedzUsuń
  15. ;) dziś przy -11 ewidentnie poczułam zimę ;D i przy zamarzniętym wnętrzu nosa ;p choć od nosa wolę Twoję serduszko na szybie - ładne zdjęcie!

    P.S. Jagodo :) w takim razie jesteśmy już we dwie w tej miłości do Harrego :)

    OdpowiedzUsuń
  16. prześliczne te grafiki! idealne nagłówki.

    OdpowiedzUsuń
  17. I PS. tak, tak, u mnie też wyraźnie odczuwalna zima i nawet - uwaga - śnieg za oknem bez kitu ;)!

    OdpowiedzUsuń
  18. Tutaj rowniez mielismy tylko mroz a teraz nareszcie jest snieg ktory mam nadzieje tym razem zostanie z nami na duzo dluzej ...! my choinke robimy w piatek ... :-) serce urocze ... M

    OdpowiedzUsuń
  19. Mała Mi - gdzież to jest aż -11 stopni! U mnie ledwo -0,5 stopnia.

    Lenny Lemonade - dziękuję, dziękuję ;-)

    Mamsan - u mnie dzisiaj też śnieżnie. Oby jak najdłużej.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :-)