6 gru 2011
ŚWIATEŁKA
Wprost nie mogłam się powstrzymać!
Choć ktoś może powiedzieć, że jest za wcześnie.
Ale czym tu przełamać tę szaro-burość za oknem,ponure i ciężkie ołowiane chmury, które wiszą nad miastem, jak nie setką malutkich światełek.
Czy nie wyglądają pięknie?Moje własne, prywatne niebo pełne gwiazd...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Od dwóch dni biorę się za sfotografowanie moich światełek w oknie...
OdpowiedzUsuńTwoje są cudne!
Piękne to pierwsze zdjęcie;)
OdpowiedzUsuńJa też muszę wyciągnąć swoje;)
Pozdrawiam ciepło!
Uwielbiam światelka. Też kojarza mi się z niebem pełnym gwiazd. Uwielbiam patrzeć na przystrojone światełkami choinki, szczególnie w nocy... Cisza, spokój, ciemno i choinka mieniąca się światełkami...
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, pewnie robione lustrzanką ?
OdpowiedzUsuńJa także niedługo wyjmę światełka i ozdobię ramę okienną :)
Pozdrawiam
Na dobranoc dziś i moje :) Cudowne!
OdpowiedzUsuńHeidi - czekam na zdjęcia u Ciebie :-)
OdpowiedzUsuńAnna - Już czas na światełka!
Koliberek - Ja też - jak widać :)
Kama - Tak jest. Lustrzanką. Czekam na zdjęcia Twoich lampek.
Rouquin Monde - dziękuję :)