28 mar 2012
EASTER IS COMING!
Ostatnio szperając w czeluściach internetu natknęłam się na ciekawy pomysł wykorzystania pustych aluminiowych puszek np. po rybkach.
A ponieważ lubię wszelkiego rodzaju recyklingowe zabawy postanowiłam sama sprawić sobie taką wiosenno-wielkanocną ozdobę do czego i Was zachęcam ;-)
A ponieważ lubię wszelkiego rodzaju recyklingowe zabawy postanowiłam sama sprawić sobie taką wiosenno-wielkanocną ozdobę do czego i Was zachęcam ;-)
Potrzebujemy:
- puszkę np. po rybkach
- drewniane klamerki
- owies, pszenicę, rzeżuchę lub inne dowolne nasionka
- folię aluminiową
- ziemię
Puszkę dokładnie myjemy gorącą wodą. Można użyć także soku z cytryny (by zabić rybny zapach).
Ja - by nie ubrudzić swoich klamerek wyłożyłam puszkę folią aluminiową. Następnie puszkę wypełniamy ziemią, siejemy nasionka i dowolnie ozdabiamy naszą "doniczkę".
Na patyczek szaszłykowy naklejamy obrazek - mogą to być kurczątka, zajączki, serduszka etc.
Podlewamy i wyczekujemy pierwszych kiełków! Moje pojawiły się po 3-4 dniach.
Powodzenia :-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Super pomysł, bardzo lubię robótki ręczne typu jak zrobić coś z niczego, zawsze zachwyca mnie pomysłowość, a efekt końcowy godny poświęcenia :)
OdpowiedzUsuńSzybki i prosty pomysł na wielkanocną dekorację :-)
UsuńUwielbiam takie "coś z niczego". Piękna wielkanocna dekoracja Ci wyszła!
OdpowiedzUsuń;) bardzo ciekawy pomysł :) obawiam się jednak, że moje zdolności manualne sprawdzają się lepiej przy wyciąganiu karty płatniczej i wstukiwaniu pinu... :)
OdpowiedzUsuńP.S. Zmywanie ma jeden duży plus (poza umytymi naczyniami). Oczyszcza paznokcie :) nie trzeba pilniczka używać ;p a ja nienawidzę mieć brudnych paznokci... także najczęściej nie opieram się przed myciem naczyń :) chyba, że mam gorszy dzień...
Mała Mi - wierzę, że wcale nie byłoby tak źle. Tutaj nie są potrzebne żadne umiejętności manualne :-)
Usuńgenialny pomysl z tymi klamerkami:)
OdpowiedzUsuńwykorzystam napewno!
czekam na efekty! Myślę, że Dużemu się spodoba ten pomysł :-)
Usuńciekawie to wygląda. uwielbiam święta, jakiekolwiek, bo motywują do działania twórczego! (:
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
mnie motywuje chyba bardziej wiosna, ale święta też lubię, choć w tym roku kompletnie z niczym się nie wyrabiam :-)
Usuńświetny pomysł można by zioła zasadzić tak, które mają płytko korzenie!!! ekstra!!
OdpowiedzUsuńjasne! Myślałam o ziołach, ale to akurat w większych puszkach - np. po groszku czy kukurydzy :)
UsuńDo wykorzystania:-)
OdpowiedzUsuńDzięki!
Nie ma za co! To nie mój pomysł w końcu, jedynie znaleziony w sieci ;-)
UsuńOryginalne i bardzo ładne, świetny pomysł!!!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł. I jak ladnie wygląda :D
OdpowiedzUsuńDziękuję! Szybka i prosta ozdoba :-)
UsuńTrafiłam trochę przypadkiem ale pomysł na puszkę urzekł mnie prostotą :) Świetna dekoracja a recyklingowa idea bardzo przypadła mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńWitam i cieszę się, że Ci się podoba! :-)
UsuńCute :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :-)
Usuńkurczę spadłaś mi z nieba z tym pomyslem :)DZIĘKUJE
OdpowiedzUsuńto ja czekam na efekty i witam Cię u siebie :-)
UsuńPięknie to wygląda, świetny pomysł :). Muszę odgapić :)
OdpowiedzUsuńAleż proszę. Ja też się inspirowałam pomysłem znalezionym w sieci! :-)
UsuńRewelacja :)
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńPiękne, biegnę po rybę w puszcze :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie pomysły :)
Ja mam puszek pod dostatkiem, bo mój brat (w przeciwieństwie do mnie uwielbia ryby) :-)
UsuńWow super to wygląda ! Ja rzeżuchę już zasiałam :)
OdpowiedzUsuńhttp://to-be-skinnyy.blogspot.com/ - mój drugi blog :)
Ja za rzeżuchą nie przepadam, ale za to cudownie rośnie mi bazylia ;-)
UsuńRewelacyjny pomysł i super wykonanie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, dziękuję :-)
UsuńŚwietny pomysł, idealna rzecz na nadchodzące święta ;)
OdpowiedzUsuńTania, szybka i piękna dekoracja :-)
UsuńRewelacja!Pozdrawiam wiosennie :))
OdpowiedzUsuńDziękuję! Również pozdrawiam ;-)
Usuńpiękne! :) nie wpadłabym na osłonkę z klamerek :) świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńP.S Nadrabiam zaległości bo mnie długo na blogu nie było :)
Cieszę się! Ja też mam spore zaległości po weekendzie - staram się być na bieżąco, ale ciężko mi ze wszystkim się wyrobić :-)
Usuńświetny pomysł, jestem zachwycona nim, takie proste a takie sliczne!
OdpowiedzUsuńTo prawda - to bardzo proste. I ładnie się prezentuje na parapecie :-)
Usuńale ładnie :)
OdpowiedzUsuńCzekam wielce zniecierpliwiona :D
OdpowiedzUsuńna swoje kiełki? ;-)
Usuńpodoba mi się pomysł, pewnie wykorzystam ,ale już mam pomysł na inną wersję
OdpowiedzUsuńCzekam na efekty! :-)
UsuńZnając Ciebie to na pewno będzie coś wspaniałego :)
blisko - Czechowice ;))
OdpowiedzUsuńno proszę! :-)
Usuńteż gdzieś kiedyś napotkałam to w sieci :)
OdpowiedzUsuńa Twoje wykonanie - idelane :) świetnie Ci wyszło ;)
Dziękuję :-)
UsuńSieć to bezdenna studnia inspiracji :)
chyba sobie cos takiego zrobie, ale z puszki po coli ;D
OdpowiedzUsuńhm... jestem ciekawa efektów :)
UsuńPochwalisz się, prawda? :-)
o jejku jakie śliczne ;) i kolory jakie wspaniałe. Też uwielbiam wszystkie ozdoby które można zrobić własnoręcznie. REWELACJA ;) i nie dziwię się że nasionka wykiełkowały tak szybko - w końcu w takim miejscu to się śpieszyły ;p Pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com
OdpowiedzUsuńpodpisuję się pod tymi słowami :)
UsuńEkstra pomysł! Twoja wygląda ślicznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! To na prawdę nic specjalnego, a jednak cieszy oko :-)
UsuńFajne ;)
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńŚwietny pomysł;) Ja w skorupkach po jajkach hoduję rzeżuchę;)
OdpowiedzUsuńTeż o tym myślałam. Pomysł zostanie na "za rok".
UsuńJakie cudo. Jutro zabieram się do stworzenia. Dziękuję za inspirację:*
OdpowiedzUsuńI Dobranoc.
Czekam na efekty ;)
Usuńbardzo ciekawy pomysł, muszę jutro rozejrzeć się za jakimiś nasionkami :)
OdpowiedzUsuńNasionka dostępne w każdym większym markecie :-)
UsuńJa owies kupiłam w sklepie z karmą dla ... gołębi ;>
Świetny pomysł:) Prosty a przy tym bardzo efektowny:)
OdpowiedzUsuńi szybki! Dosłownie 10 minut i gotowe! :-)
UsuńBardzo fajny pomysl ...! postaram sie zrobic tylko klamerki musze kupic bo chyba nie mam ... :-) M
OdpowiedzUsuńja kupiłam na alledrogo za zawrotną cenę 2,30 :-)
Usuńit's growing, it's growing! I didn't plant this year :) Your arrangement looks really nice!
OdpowiedzUsuńPlant something! It's so easy!
UsuńJakie proste i jak pięknie wygląda :-)) Chyba Cię zmałpuję ;PP
OdpowiedzUsuńAleż proszę bardzo! :-)
UsuńWow! Genialny pomysł :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję! :-) Miło mi, że do mnie trafiłaś. Od dawna jestem zachwycona Twoim blogiem :-)
Usuńbrawo!
OdpowiedzUsuńDziękuję, dziękuję! Jak się ma pietruszka? ;-)
Usuńo matko, zrobię to na maxa!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłam zainspirować :-)
UsuńMuszę przyznać, że pomysł i realizacja bardzo mi się podoba. *** Dzięki za trzymanie kciuków za mojego pieska, już po operacji, ale słabowity dzisiaj.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńjeszcze dojdzie do siebie :-)
UsuńŚwietny pomysł! A zamiast serca można np. wyciąć z tektury kurczaka i wbić go na patyku w ziemię, i już będzie Wielkanocnie :)
OdpowiedzUsuńDokładnie! ;-)
UsuńSwietne! Szkoda, ze dopiero teraz zauwazylam, bo zdazylam juz wysiac trawe na Wielkanoc zwyczajnie na talerzu ;)
OdpowiedzUsuńPomysł do wykorzystania za rok :)
UsuńJak dobrze do Ciebie wpadać po przerwie, bo tak dłuuugo mam co oglądać:)! Znów inspirująco! Ściskam przedświątecznie:)!
OdpowiedzUsuńOlu, cieszę się, że Ci się podoba :)
UsuńŚwietny pomysł. :) Będę tu zaglądać, pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń