Z wszystkich składników wyrabiam ciasto, które następnie przez 30 min. chłodzę w lodówce. Rozwałkowuję ciasto na gr. ok. 5 mm, wycinam foremką zające. Układam na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piekę do zarumienienia się w piekarniku nagrzanym do 180 st.
haha, przypomniałaś mi moje foremki, które kupił ostatnio D. miały być świąteczne... a dostałam choinkę i inne gwiazdki w zestawie :D Przepisu może spróbuję jutro hmm... :))
A ja w tym roku świątecznie nie przygotowana absolutnie.
OdpowiedzUsuńTyle się działo, że postawiliśmy na mamę i teściową i święty spokój :-)
Wesołych Świąt :-)
Fajnie się masz :-)
UsuńMam nadzieję, że obie spisały się na medal! :)
Świetne :) Zazdroszczę takich foremek ;)
OdpowiedzUsuńA dziękuję! Jestem miłośniczką foremek :)
Usuńja na razie mam fazę na sprzątanie, od gotowania jest mój mąż
OdpowiedzUsuńJa byłam w święta słomianą wdową, więc sama musiałam sobie radzić. Ale piec akurat uwielbiam. Od gotowania zaś jest K. :-)
UsuńŚwietne, Wesołych Świąt :)
OdpowiedzUsuńja też lubię w nocy posiedzieć dłużej i nadrabiać zaległości w spokoju kiedy wszyscy śpią ;)
OdpowiedzUsuńAlbo wstać wcześnie rano, gdy cały dom jeszcze śpi... :-)
Usuńhaha, przypomniałaś mi moje foremki, które kupił ostatnio D. miały być świąteczne... a dostałam choinkę i inne gwiazdki w zestawie :D
OdpowiedzUsuńPrzepisu może spróbuję jutro hmm... :))
Śliczne te zajączki!!!
:*
Wyślij tu chłopa na zakupy :D
UsuńŚliczne i pyszne! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuńpiekne slodkosci:)
OdpowiedzUsuńja tez bede piekla,ale babeczki:)
spokojnych i wesolych Swiat dla Ciebie!
Też miałam piec jeszcze cytrynowe muffinki, ale nie wyrobiłam się niestety...
Usuńmniam mniam :)
OdpowiedzUsuńWesołych świąt! :)
mniam ;d
OdpowiedzUsuńwesołych ^^
Wyglądają bardzo apetycznie :). Zdrowych, spokojnych i smacznych Świąt od naszej paczki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam całą paczkę!
UsuńChętnie bym chrupała takie zające :D
OdpowiedzUsuńPrzepis jest na prawdę banalny- warto wypróbować z okazji ... lub bez okazji :)
UsuńŚwietnie się prezentują te ciasteczka, chętnie bym jedno schrupał. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję! :-)
UsuńNa pewno po takiej ilości jaką pochłonęłam powinnam się wybrać na nie jedną trasę rowerową! :)
Genialne! :)
OdpowiedzUsuńalez one sa slodkie:)
OdpowiedzUsuńwesolego Alleluja Jagodko:*
Dziękuję Schokolade! :)
Usuńjakie rozkoszne! (tak na pewno skomentowałaby je moja babcia (: )
OdpowiedzUsuńLubię to słowo :-)
Usuńporywam jednego do koszyczka;)
OdpowiedzUsuńja dziś piekłam z mamą nasze ulubione bułki i paschę stworzyłam;)
uściski!
Jestem pod wrażeniem Twoich zdolności Moniko :-) Zresztą, wiesz... :-)
Usuńale z Ciebie pracuś ;))) Zające są cudne. Wesołych Świat!
OdpowiedzUsuńPracuś? Oj, ledwo ze wszystkim zdążyłam :-)
UsuńUważaj,by nie pokicały za daleko ;)
OdpowiedzUsuńWszystkie już się "rozkicały". Hm... chyba nawet wiem w jakim kierunku :>
UsuńCudne zające :)
OdpowiedzUsuńPiękne te zające :-) Będą cudowną ozdobą Waszego wielkanocnego stołu :-)
OdpowiedzUsuńRadosnych i spokojnych Świąt :-)
Część powędrowała do K. i jego rodziny ;-)
UsuńBardzo mi sie podobaja Twoje zajace! A jakie musza byc pyszne... Mniam :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego na Swieta! :)
Pyszne, proste i bardzo szybkie :)
UsuńJa w tym roku nie robiłam ciasteczek, ale Twoje są fantastyczne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. U mnie nie ma świąt bez ciasteczek :)
UsuńŚwietna foremka! a takiej armii zajęcy aż można zacząć się bać ;) Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńLubię zbierać różne foremki, poluję na nie zawsze i wszędzie :)
UsuńZjedzone już :)?
OdpowiedzUsuńno ba! :-)
UsuńJagódko podziwiam Cię w każdym calu.
OdpowiedzUsuńNie zawstydzaj mnie Wiolu! :)
Usuń