helllo June!! kilka dni i wypłata hahahaha!!! :*
U mnie też niedługo Matki Boskiej Pieniężnej :)
mam nadzieje,ze June bedzie laskawszy niz Maj i porozpieszcza nas duza iloscia sloneczkaa:)
póki co od pierwszego leje :(
Uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam Twoje wpisy!
Dziękuję! Miło mi czytać! To ogromnie budujące.
:)))) jeeeeeeeaaaa czerwiec wreszcie:) piękny miesiąc
Smaczny! Pierwsze owoce będą dojrzewać mmm :)
Chciałabym bardzo, żeby to był słoneczny miesiąc. Twoim wiankiem przypomniałaś mi jak robiłam je dla mojej córki. Pozdrawiam.
Też bym tego chciała! Dużo słońca! :)
nas przywitał deszczem, ale może złe dobrego początki :)
Mnie też. I chłodnym powietrzem. Liczę na to, że to minie :)
Witaj w czerwcu, niech będzie dobry dla Ciebie :-)
Wzajemnie!
O, widok takiego wianka od razu poprawił mój dziś niezbyt dobry humor. Chcę taki na własność! :D
Nawet nie wiesz jak miło słyszeć takie słowa. Że moje zdjęcie komuś poprawiło humor! Dziękuję! :-)
Zawsze chciałam umieć pleść wianki, ale dalej nie umiem ;)
To nic trudnego Kasiu! :)
;) dołączam się do Twojej prośby :)
Trzymajmy więc razem kciuki :-)
Piękny :)Masz talent, kobieto. Do fotografowania, ale i plecenia chyba tez ;)
Mam nadzieję, że do plecenia wianków, a nie plecenia "trzy po trzy" :)
oj niech będzie, na razie jednak u mnie deszcz i wiatr straszliwy.Pozdrawiam,fumbeldee.
Nie tylko pogodę miałam tu na myśli. Ale niech będzie dobry i słoneczny :)
Miejmy nadzieję, że będzie "very good":-)
oł yeah! :)
czerwiec... :) od zawsze kochałam ten miesiąc, bo... dzień dziecka, a niedługo później moje urodziny... :) i zawsze kojarzył mi się z miłymi chwilami :)śliczne zdjęcie, jak byłam mała uwielbiałam pleść wianki i bransoletki ze stokrotek :)
Ja też lubię czerwiec. Za pierwsze dojrzewające owoce i dłuuuugie letnie wieczory.
Już powoli zapomiałam, że istnieje coś takiego jak wianki, super!!! Tym jednym zdjęciem przeniosłaś mnie do błogich, dziecięcych wakacji!!!
Ja też zawsze męczyłam babcię o wianki. O dziwo, mama nigdy nie umiała ich pleść i to babcia nauczyła mnie robić te miniaturowe cuda :)
O wianek... ale przywołałaś cudowne wspomnienia... :)
Mnie również kojarzy się z dzieciństwem :)
Hello, Jagoda. Sharing a moment of peace. It is a joy for all. Thank you for the warmth of your heart. The prayer for all peace. Have a good weekend. From Japan, ruma ❃
Thanks, Ruma :)
Hello June, Hello Sunshine,buziaki :*Szana :)
Hello! :) Oby było słonecznie! :)
:D
Dla mnie tez ...! a wianki bardzo lubie i wkrotce mam nadzieje tez takie bede miala ... :-) Udanego weekendu. M
Ja również :)Udanego tygodnia! :)
and to me, please, please, pleeease :D
ps. kiedyś uplotłam dwumetrowy wianek dla naszego konia - zjadł cały jak makaron :D
Macie konia? :-)
Jagodka, co u Cie?!
Jakoś tak... nijako ostatnio. Przez pogodę chyba :(
Nigdy wianków nie plotłem, chyba bym nie umiał.
Oj tam, oj tam! Umiałbyś!
Czerwcu bądź dla Jagódki dobry - koniecznie :-))Wianek - fajne wspomnienie z dzieciństwa :-)
Bądź, bądź! :)
Dziękuję :-)
helllo June!! kilka dni i wypłata hahahaha!!! :*
OdpowiedzUsuńU mnie też niedługo Matki Boskiej Pieniężnej :)
Usuńmam nadzieje,ze June bedzie laskawszy niz Maj i porozpieszcza nas duza iloscia sloneczkaa:)
OdpowiedzUsuńpóki co od pierwszego leje :(
UsuńUwielbiam, uwielbiam, uwielbiam Twoje wpisy!
OdpowiedzUsuńDziękuję! Miło mi czytać! To ogromnie budujące.
Usuń:)))) jeeeeeeeaaaa czerwiec wreszcie:) piękny miesiąc
OdpowiedzUsuńSmaczny! Pierwsze owoce będą dojrzewać mmm :)
UsuńChciałabym bardzo, żeby to był słoneczny miesiąc. Twoim wiankiem przypomniałaś mi jak robiłam je dla mojej córki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTeż bym tego chciała! Dużo słońca! :)
Usuńnas przywitał deszczem, ale może złe dobrego początki :)
OdpowiedzUsuńMnie też. I chłodnym powietrzem. Liczę na to, że to minie :)
UsuńWitaj w czerwcu, niech będzie dobry dla Ciebie :-)
OdpowiedzUsuńWzajemnie!
UsuńO, widok takiego wianka od razu poprawił mój dziś niezbyt dobry humor. Chcę taki na własność! :D
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jak miło słyszeć takie słowa. Że moje zdjęcie komuś poprawiło humor!
UsuńDziękuję! :-)
Zawsze chciałam umieć pleść wianki, ale dalej nie umiem ;)
OdpowiedzUsuńTo nic trudnego Kasiu! :)
Usuń;) dołączam się do Twojej prośby :)
OdpowiedzUsuńTrzymajmy więc razem kciuki :-)
UsuńPiękny :)
OdpowiedzUsuńMasz talent, kobieto. Do fotografowania, ale i plecenia chyba tez ;)
Mam nadzieję, że do plecenia wianków, a nie plecenia "trzy po trzy" :)
Usuńoj niech będzie, na razie jednak u mnie deszcz i wiatr straszliwy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
fumbeldee.
Nie tylko pogodę miałam tu na myśli. Ale niech będzie dobry i słoneczny :)
UsuńMiejmy nadzieję, że będzie "very good":-)
OdpowiedzUsuńoł yeah! :)
Usuńczerwiec... :) od zawsze kochałam ten miesiąc, bo... dzień dziecka, a niedługo później moje urodziny... :) i zawsze kojarzył mi się z miłymi chwilami :)
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcie, jak byłam mała uwielbiałam pleść wianki i bransoletki ze stokrotek :)
Ja też lubię czerwiec. Za pierwsze dojrzewające owoce i dłuuuugie letnie wieczory.
UsuńJuż powoli zapomiałam, że istnieje coś takiego jak wianki, super!!! Tym jednym zdjęciem przeniosłaś mnie do błogich, dziecięcych wakacji!!!
OdpowiedzUsuńJa też zawsze męczyłam babcię o wianki. O dziwo, mama nigdy nie umiała ich pleść i to babcia nauczyła mnie robić te miniaturowe cuda :)
UsuńO wianek... ale przywołałaś cudowne wspomnienia... :)
OdpowiedzUsuńMnie również kojarzy się z dzieciństwem :)
UsuńHello, Jagoda.
OdpowiedzUsuńSharing a moment of peace.
It is a joy for all.
Thank you for the warmth of your heart.
The prayer for all peace.
Have a good weekend. From Japan, ruma ❃
Thanks, Ruma :)
UsuńHello June, Hello Sunshine,
OdpowiedzUsuńbuziaki :*
Szana :)
Hello! :) Oby było słonecznie! :)
Usuń:D
OdpowiedzUsuńDla mnie tez ...! a wianki bardzo lubie i wkrotce mam nadzieje tez takie bede miala ... :-) Udanego weekendu. M
OdpowiedzUsuńJa również :)
UsuńUdanego tygodnia! :)
and to me, please, please, pleeease :D
OdpowiedzUsuńps. kiedyś uplotłam dwumetrowy wianek dla naszego konia - zjadł cały jak makaron :D
UsuńMacie konia? :-)
UsuńJagodka, co u Cie?!
OdpowiedzUsuńJakoś tak... nijako ostatnio. Przez pogodę chyba :(
UsuńNigdy wianków nie plotłem, chyba bym nie umiał.
OdpowiedzUsuńOj tam, oj tam! Umiałbyś!
UsuńCzerwcu bądź dla Jagódki dobry - koniecznie :-))
OdpowiedzUsuńWianek - fajne wspomnienie z dzieciństwa :-)
Bądź, bądź! :)
Usuń