12 paź 2012

BRRRRR...

W różowym świetle wschodzącego słońca zobaczyłam świat pokryty tysiącem kryształków szronu.
To nie pora na takie zdjęcia.
Jeszcze czas...



Pierwsze drapanie szyby tego roku - też już za mną.




97 komentarzy:

  1. Super! Ja się tam cieszę;) Pierwszy raz chyba;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się cieszę - uwielbiam takie zdjęcia, więc pewnie będzie ich tu sporo :)

      Usuń
  2. zmroziło mnie, ale światło odbijające się w kryształkach lodu, przyznasz, piękne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda. Nie miałam czasu popstrykać więcej, ale myślę, że będzie jeszcze ku temu okazja :)

      Usuń
  3. wow...a u mnie deszczowa noc i deszczowy dzien...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie zaledwie 0,5 stopnia brrrr! Chyba pora wyjąć płaszczyk!

      Usuń
  4. Ja tylko wyjrzałam przez okno i pomyślałam ze przydało by się wyjść z aparatem:)Na myśli przystałam
    U Ciebie zawsze cudnie!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja Igo czekam na efekty Twojego wyjścia z aparatem :)

      Usuń
  5. Przeszedł mróz i nastała prawdziwa jesień (zima?)...a było tak pięknie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze będzie Kamilo. Myślę, że to taka przypadkowa "wpadka" jesieni :)

      Usuń
  6. no niestety;/ ja dziś po raz pierwszy założyłam rano ciepłą czapę:)))))))

    OdpowiedzUsuń
  7. No właśnie brrrr! Trochę mi się nie chce, by już tak było ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też nie, ale spokojnie. Chyba zimna jeszcze Nas nie zastanie :)

      Usuń
  8. jakie piękne fotografie! w Twoich zdjęciach najbardziej lubię własnie to skupianie się na szczegółach. zapatrzam się wtedy niesamowicie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszy mnie to :-)
      Niezmiernie. Może kiedyś ja się znajdę w Twoim blogniedziałku :)

      Usuń
  9. Ja powoli muszę szukać rękawiczek, bo ręce mi marzną jako pierwsze ;) Dziś na szczęście zastaliśmy szybę już rozmrożoną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już dziś wyszperałam, bo stwierdziłam, że zamarznę zanim ogrzewanie w samochodzie się rozhula :)

      Usuń
  10. Szybko ta zima próbuje u nas zagościć...

    OdpowiedzUsuń
  11. za wcześnie na mróz i szron... u mnie mgła i temperatura na minusie. jeszcze nie zdążyłam nacieszyć się jesienią

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie, ale myślę, że jeszcze będziemy miały okazję :)

      Usuń
  12. Mróz jest piękny ale stanowczo niechętnie zaproszę go do siebie ;P
    Choć ponoć zima ma być ciepła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie wierzę w długoterminowe prognozy, bo nigdy się nie sprawdzają. Jaka będzie zima przekonamy się zimą :)

      Usuń
  13. zima dla kierowców to naprawdę udręka, ale ja i taką ją kocham :D

    OdpowiedzUsuń
  14. pięknie, ale stanowczo za szybko!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stanowczo! Mam nadzieję, że to jednorazowy wyczyn Pani zimy - jesienią :)

      Usuń
  15. zdjęcia piękne, ale ale ale, ja nie chcę jeszcze zimy :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, jeszcze chyba na nią poczekamy. To tylko takie pierwsze podrygi :-)

      Usuń
  16. jesień pogodną, słoneczną uwielbiam, a potem mogłabym przeskoczyć do wiosny... zima od jakiegoś czasu jest mi niefajna...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, że zimy jakieś takie nieudane ostatnimi czasy...

      Usuń
  17. musiałaś wcześnie wstać ^^
    jakoś wcale nie tęskni mi się za zimą :( dojazdy do pracy i walka ze śniegiem byleby chociaż dotrzeć na przystanek... to nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wstałam normalnie - tak jak co dzień, by dotrzeć na 8:00 do pracy :)
      Ja też nie specjalnie tęsknię za odśnieżaniem samochodu rano :)

      Usuń
  18. Poranek przywitał mnie tym samym- skrobaniem szyby i przecieraniem oczu ze zdziwienia, że to już.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że jeszcze będzie Nam dane nacieszyć się polską złotą jesienią :)

      Usuń
  19. Ja też już jestem po pierwszym drapaniu szyb w tym roku :)
    Zdjęcia bardzo mi się podobają, w szczególności pierwsze zdjęcie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. O tak, dziś był wyjątkowo mroźny, ale zarazem piękny poranek :)
    Ja szyb nie skrobałam, bo nie wiem nawet gdzie mam skrobaczkę ;))))) musiałam czekać, aż samochód się zagrzeje :)
    a jadąc do pracy nie mogłam się napatrzeć, jak pięknie wszystko wokół wygląda :) ale oczywiście rano czasu i aparatu - BRAK... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie miałam skrobaczki - musiałam się posilić kartą stałego klienta z Orsay :P

      Usuń
  21. no wlasnie dzis chyba wszeddzie byl przymrozek i nie jedna z nas musiala skrobac szyby :)))))ja akurat NIEEEEE:))))

    POZDRAWIAM I OBSERWUJE
    FAJNY BLOG

    OdpowiedzUsuń
  22. Też już dzisiaj "szronowe" zdjęcia robiłam. Nie lubię jesieni, a takiej to już wcale i to tak wcześnie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja nawet lubię ten świat zamknięty w kryształkach szronu :)

      Usuń
  23. Kocham poranne przymrozki ♥
    A zdjęcia są świetne ♥

    Zapraszam na nowego posta :)

    OdpowiedzUsuń
  24. tak, zaskoczyły nas mrozy tej jesieni...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda.
      Mam nadzieję, że póki co to jednorazowy przypadek :)

      Usuń
  25. mam nadzieję, że wróci jeszcze słoneczna ciepła jesień, bo jak do tej pory pojawiła się w znikomych ilościach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też! :) Czekam na brodzenie po kolana w liściach :)

      Usuń
  26. ja już 2 razy drapałam szyby w tym tygodniu :)
    http://sarenkowa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no proszę! U mnie to póki co jeden - pierwszy raz :)

      Usuń
  27. widzę, że i do Ciebie już zima puka :-) piękne to zdjęcie z oszronionym listkiem.

    OdpowiedzUsuń
  28. Pan Mróz? oj pospieszył się w tym roku, nie ma co..

    OdpowiedzUsuń
  29. świetne, ja żyje na innym świecie bo nie wiedziałam że to już mróz:D

    OdpowiedzUsuń
  30. Brr wczoraj rano było u mnie na minusie :/

    OdpowiedzUsuń
  31. Zaczynają się mroźne poranki... :<

    OdpowiedzUsuń
  32. A ja właśnie na bloga wstawiłam tekst w sukieneczkach na ramiączka i w wodzie siedząc.. no niezły kontrast ;-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może dlatego, że ja mieszkam w górach, zima przychodzi wcześniej, a wiosna później niż gdzie indziej :)

      Usuń
  33. No i zima się już zbliża. ;) Obserwuję.

    OdpowiedzUsuń
  34. Niesamowite zdjęcia, jakieś takie przejmujące bardzo i wrażenie sprawiające niesamowite...
    U mnie zaś pada i pada i też co raz zimniej się robi:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! :)
      Deszczowe dni jesienne lubię bardzo!

      Usuń
  35. Jagodo... zima moze sobie poczekac...
    Jestem zachwycona jesienia i ona jeszcze troche i wiecej pobedzie...
    Serdecznosci
    Judith

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też czekam na więcej jesieni. Wcale mi nie śpieszno do zimy :)

      Usuń
  36. Zadziwiające jak szybko przyszły te dni. Ale do zimy jeszcze mamy sporo czasu.

    OdpowiedzUsuń
  37. aż mnie ciarki przeszły. brrrr, ale zdjęcia piękne

    OdpowiedzUsuń
  38. Nawet mi nie mów :( mam nadzieję, że jeszcze przyjdą cieplejsze dni...

    OdpowiedzUsuń
  39. Drugie zdjęcie to zapewne szyba samochodu.
    Ale i niebo.
    Biegun polarny.
    Tak właśnie. W Twoim wykonaniu ZDOLNIACHO!:*

    OdpowiedzUsuń
  40. A drugie zdjęcie to co??? Bo piękne jest jak zawsze u Ciebie. Czym Ty je robisz i jak???

    OdpowiedzUsuń
  41. Wątpliwą przyjemność drapania szyby również mam już za sobą... ach, ile bym dała za miejsce w garażu :D Zdjęcia magiczne... idealnie udało Ci się uchwycić poranny przymrozek.

    OdpowiedzUsuń
  42. świat mrozem ocukrzony
    była śliczny
    ale nigdy nie zanadto cukierkowy

    OdpowiedzUsuń
  43. nice post! i like your blog maybe we follow each other!? let me know ;) www.yuliekendra.com

    OdpowiedzUsuń
  44. Drugie zdjęcie to łódź na wodzie nocą, a pierwsze najdelikatniejsze:)

    OdpowiedzUsuń
  45. Może i jeszcze nie czas, ale jakże pięknie szron wychodzi na zdjęciach :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda, na pewno będzie takich zdjęć u mnie sporo :)

      Usuń
  46. Ja jeszcze pierwszego szronu nie widziałam, ale za to mam pierwszą grypę ;-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :-)