15 gru 2012

PRZYGOTOWANIA

Idą pełną parą...


82 komentarze:

  1. ta mandarynka to kwintesencja świąt:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja zaraz tez stworze moja :)

    OdpowiedzUsuń
  3. WOW :O
    To jest cuuuudowne ♥
    Super pomysł i idealny bokeh ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. a u mnie jeszcze nie idą ;D

    http://sarenkowa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wolę wsyztsko rozplanować, niż zostawiać na ostatnią chwilę :-)

      Usuń
  5. cudna, moja bardzo podobna była na początku, ale .... ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mandarynkowe swieta ida...
    Serdecznosci
    Judith

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mandarynki to dla mnie od zawsze smak i zapach świąt :-)

      Usuń
  7. teraz już tak :) zdjęcie na noc mandarynkowych lampionów? śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze nie wiem Gosiu, mam ich kilka. Może na Noc wybiorę jakieś inne, żeby się nie powtarzać :-)

      Usuń
  8. Cudne! Czuć święta, bezapelacyjnie!

    Nie wiem, czy uda mi się dołączyć do "ciasteczkowej akcji",
    bo nie zamierzałam w tym roku piec pierniczków, ani innych
    ciasteczek, ale z pewnością będę oczekiwać z niecierpliwością
    na efekty innych;)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie powoli też zaczyna się ,,gorący okres" :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Oby Twoje przygotowania szły tak pięknie, jak zdjęcie jest piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ja mam nabite goździkami :D

    OdpowiedzUsuń
  12. No no no :) aż mi tutaj zapachniało!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jeszcze raz ja:

      Brzmi bardzo intrygująco! Czy można gdzieś zobaczyć tę sesję Małej K? :)


      A na "koślawca" czekam z niecierpliwością :)

      Usuń
    2. Koślawiec już w kopercie :-)
      A sesja małej K. - w czasie bliżej nie określonym, na drugim blogu, o którym wspominam od roku, a który nadal nie powstał. No cóż. Konsekwencja jak widać nie jest moją mocną stroną...

      Usuń
    3. W takim razie czekam grzecznie :)

      Usuń
  13. jak ja uwielbiam Twoje zdjęcia :) ja zaczynam przygotowania za tydzień jak znajdę się po drugiej stronie Polski w domku :)

    OdpowiedzUsuń
  14. nastrój świąteczny już jest u Ciebie!!

    OdpowiedzUsuń
  15. świetny pomysł!!!
    a co do świąt to u mnie tak samo ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. ależ zazdroszczę!
    ja przygotowania będę mogła zacząć dopiero w najbliższy piątek.
    już przestępuję z nogi na nogę z niecierpliwości :)
    pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w czasach studenckich też niewiele mogłam się nacieszyć przygotowaniami do świąt... przyjeżdżałam praktycznie "na gotowe", bo zazwyczaj przyjeżdżałam przed samymi świętami.
      Teraz to co innego :-)

      Usuń
  17. najważniejsze to dobrze się nastroić. (:
    lubię światełkowe zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  18. A u mnie cały czas stoją w miejscu.

    OdpowiedzUsuń
  19. zamigotał świat tysiącem barw! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Co za cudowne i magiczne ujęcie.... po prostu boskie!

    OdpowiedzUsuń
  21. Super pomysł, pewnie pięknie pachnie, no i samo zdjęcie cudowne:) Pozrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja za dwa dni dopiero zacznę :) Ale zapach mandarynek zawsze kojarzy mi się ze świętami.

    OdpowiedzUsuń
  23. masz wspaniałego bloga! będzie mi miło jeśli spodoba Ci się mój i również go zaobserwujesz ;))

    OdpowiedzUsuń
  24. ach! a ja już za chwilkę już za momencik zacznę :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Najważniejsze, aby przygotowania nie przyćmiły świąt ;) Nie grozi mi to w tym roku, bo nastawiam się bardziej na świętowanie niż sprzątanie :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie na szczęście na spokojnie. Prezenty kupione, zapakowane, ciasteczka upieczone.
      Powoli i spokojnie :)

      Usuń
  26. zdjęcie oddaje magię świąt, piękne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magia świąt zamknięta w małej mandarynce :)

      Usuń
  27. Kochana! Bardzo dziękuje Ci za Twojego meila w sprawie obiektywu! Dzisiaj obiektyw do mnie doszedł, jestem nim naprawdę zachwycona, jutro chwytam za mojego nikusia i biegnę trzaskać foty :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ależ to musi pachnieć!

    OdpowiedzUsuń
  29. Piękne zdjęcie. Zdecydowałam, w moim domu w tym roku będą lampki :D

    OdpowiedzUsuń
  30. A na zdjęciu taki błogi spokój... grunt to równowaga :)
    Fotka, jedna z najpiękniejszych, jakie widziałam w grudniu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi!
      Spokój, bo odpuściłam nieco.
      Wszystko nie musi być idealne. Święta i tak nadejdą :)

      Usuń
  31. U mnie też! Aż się cieplej robi na sercu na samą myśl o tym co przed nami :-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mnie cieszy to, że już za 5 dni święta :)

      Usuń
  32. I pierniczki i mandarynkowe lampiony... oj dzieje się u Ciebie :-))

    OdpowiedzUsuń
  33. a ja będę się znowu powtarzać że jest cudownie u ciebie :) pierniczki i mandarynki to prawdziwe połączenie świąt :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, to prawda - mandarynki od zawsze kojarzą mi się ze świętami :)

      Usuń
  34. U mnie przygotowania odwołane z powodu okrutnej grypy...
    Miło popatrzeć na Twoje ciepłe mandarynkowe światełko :-)

    OdpowiedzUsuń
  35. rewelacyjny detal i fantastycznie pokazany:) masz oko kochana:)
    WESOŁYCH ŚWIĄT:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :-)