Prawie cała paleta barw :) Jak zwykle piękne fotosy :))) Sama nie wiem co mi bardziej przypomina ten ziemniak ... serce ... czy kształtną pupcię :D A pies uchwycony przekomicznie :D Kwiaty przyniesione w zębach fiu fiu! To dopiero wyszkolona bestia ;D
:):):) psi uśmiech bezbłędny :)
OdpowiedzUsuńTaki właśnie z niego wesołek :-)
Usuńpodoba mi się bardzo Twoje kwietniowe zestawienie :))
OdpowiedzUsuńa pies oczywiście wymiata :)))
Zawsze mnie zastanawia fakt,że kto do Nas przyjeżdża zachwyca się tym małym bąblem, a nie Elvisem :-)
UsuńPies - genialny. Fajnie pokazałaś jak zmieniała się aura w tym miesiącu. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńod bieli do zieleni :)
UsuńSuper...dokładnie taki był kwiecień:)
OdpowiedzUsuńKwiecień-plecień :)
UsuńPrawie cała paleta barw :) Jak zwykle piękne fotosy :)))
OdpowiedzUsuńSama nie wiem co mi bardziej przypomina ten ziemniak ... serce ... czy kształtną pupcię :D A pies uchwycony przekomicznie :D Kwiaty przyniesione w zębach fiu fiu! To dopiero wyszkolona bestia ;D
Hehe - wiesz, że w sumie to nawet bardziej pupę niż serduszko przypomina :)
UsuńOstatnio robię mniej zdjęć, za to jestem więcej w ruchu.
OdpowiedzUsuńDobrze więc czasem popatrzeć na nie swoje zdjęcia :)
Pozdrowienia :)
Ja też ostatnio mniej zdjęć- wiadomo - wiosna więc więcej pracy w ogrodzie, sadzie czy na grządce :)
Usuńod śniegu po słońce :)
OdpowiedzUsuńdokładnie tak :)
UsuńZdecydowanie w tym roku przysłowie "kwiecień plecień..." się sprawdziło w 100% :-))
OdpowiedzUsuńo tak! :) Dobrze, że już maj :)
UsuńA w maju - jak w raju!
No to poprzeplatał nam kwiecień, od zimy do lata. Piesek z bukietem wynagrodził jednak to wszystko. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWidzisz taki z niego urwis :)
Usuńcudowne fotografie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńzdecydowanie bardziej wolę te zielone zdjęcia :) a pies ma niezłe kły! :))
OdpowiedzUsuńBiałe też mają swój urok - o ile są grudniowe czy styczniowe, a nie kwietniowe :)
UsuńJagódko kocham Twoje zdjęcia i layout Twojego bloga....:))))
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu! Witaj z powrotem!
Usuńjak zmiana pogody w ciągu jednego miesiąca!
OdpowiedzUsuńPrawdziwy przysłowiowy kwiecień!
UsuńJak słodko wygląda ten piesek z tymi kwiatami ! ; ) Chyba ja swojego też muszę tak wyszkolić. I bardzo też podobam mi się zdjęcie schodów.
OdpowiedzUsuńOj, gdyby tylko on był tak wyszkolony jak mówisz :)
UsuńZdjęcie to zupełny przypadek - jego chęć do zabawy :)
O jest i bliźniak ;)). Uroczy!
OdpowiedzUsuńNie mogę rozgryźć co ten pan ma na szyi :)
Buziaki :)
Ten Pan czyli mój K. ma gitarę :-)
UsuńO matko! Rzeczywiście! :)))
UsuńWspaniale! A 19 stopni mi się marzy!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że na majówkę tyle nie było!
UsuńCudowne zestawienie pięknych zdjęć:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuńpiękne te momenty
OdpowiedzUsuńPiesio z kwiatami powalił mnie na kolana.Jest prześliczny!
OdpowiedzUsuńHeh to taka mała pchła szachrajka :)
UsuńOstatnie foto jest kozackie heheheh :)
OdpowiedzUsuńBo to taki mały kozak jest :) Strasznie kozaczy przed innymi psami- zwłaszcza tymi za płotem. Inaczej ucieka i się chowa :p
Usuńu Ciebie, widzę, istny kwiecień plecień był :)
OdpowiedzUsuńTak- dokładnie tak. Od śnieżycy po wybuch zieleni :)
UsuńPodziwiam usmiech pieska :)
OdpowiedzUsuńPosyłamy uśmiech!
UsuńTen piesek jest genialny :D
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńJagodo nie wiedzieć czemu, ten roześmiany futrzak, przywołała u mnie piosenkę ...,, do serca przytul psa...,, ;)
OdpowiedzUsuńUdanej Majówki!
Mnie zawsze rozczula Wasza Luśka! :)
UsuńOd bieli do zieleni :) czuję artyzm :) bardzo mi się to podoba :)
OdpowiedzUsuńLubie Twoje momenty .., lubie odcienie nieba, widoki i zielen na ktora tez czekam ... Pozdrawiam. M
OdpowiedzUsuńChyba wszyscy czekaliśmy na tę zieleń!
UsuńPięknie uchwycone momenty!
OdpowiedzUsuńDziękuję Izo! :)
Usuńuwielbiam minę pieska na ostatnim ujęciu :D
OdpowiedzUsuńWidzę, że Junior ma tu sporą rzeszę fanek:)
UsuńCuda:) To ostatnie z psiakiem - mistrz!
OdpowiedzUsuń:)
Usuńaż trudno uwierzyć, że to jeden miesiąc:)
OdpowiedzUsuńpies się genialnie szczerzy:D
Prawda? To był prawdziwy plecień w wykonaniu kwietnia :)
UsuńTwoje zdjęcia pięknie pokazują tę transformację :) W ogóle to uwielbiam Twoje zdjęcia, czuć w nich emocje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję - bardzo mi miło czytać takie słowa :)
UsuńPiesek słodziutki :) :) a zdjęcia bardzo klimatyczne! Zwłaszcza te pierwsze, takie pełne blasku i jakiejś magii.
OdpowiedzUsuńTeż go lubię bardzo:)
UsuńRękawiczki!Skąd te sówki?
OdpowiedzUsuńTo pokrowiec na telefon :)
Usuńwww.bagajaga.com
Dziękuję!
OdpowiedzUsuńCzy to Jaworze pod Bielskiem ?? :-)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :-)
UsuńZnasz?
Piesiu najlepszy ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
Usuń