Nie - to po punkcji. Miałam - a w zasadzie mam - torbiel na stawie, której się nabawiłam przez przetrenowanie ;/ Teraz czeka mnie niestety operacja, bo punkcja nic nie dała.
U mnie przez sesję na studiach czerwiec przeleciał jakby go nie było, trzy tygodnie wyjęte z życia:) Dla mnie czerwiec to sesja(od dwóch lat), najdłuższe dni, czereśnie i truskawki :) Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę:)
śliczne są te odcienie różowego w których skąpało się na Twoich zdjęciach niebo, piwonie, balustrady balkonu. uśmiechnięty świat z różowymi wypiekami na policzkach
Zdjęcia nieba robią niesamowite wrażenie ^^ Szczególnie pierwsze! Mam nadzieję, że miesiące letnie nie zlecą tak szybko, że wszyscy zdążymy się trochę podelektować smakami i urokami lata. Chociaż Tobie pewnie śpieszno do sierpnia ... ;)
Taki właśnie burzowy był czerwiec. Nie raz mój K. latał i okładał aut czym się dało w obawie przed gradem. Póki co szczęśliwie Nas ominął. Czy śpieszno - pewnie. Chcę już mieć to z głowy. Jestem straszna panikara i już się stresuję :p
U mnie podobnie: truskawki, piwonie i praca ;D
OdpowiedzUsuńI jeszcze czereśnie u mnie! :)
Usuńno i kto to widzial tak wywijać? to usztywnienie to na dłużej?
OdpowiedzUsuńNie - to po punkcji. Miałam - a w zasadzie mam - torbiel na stawie, której się nabawiłam przez przetrenowanie ;/ Teraz czeka mnie niestety operacja, bo punkcja nic nie dała.
UsuńObwiam się, że całe lato tak szybko nam ucieknie...
OdpowiedzUsuńI będzie moja ukochana jesień :))))
UsuńU mnie przez sesję na studiach czerwiec przeleciał jakby go nie było, trzy tygodnie wyjęte z życia:)
OdpowiedzUsuńDla mnie czerwiec to sesja(od dwóch lat), najdłuższe dni, czereśnie i truskawki :)
Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę:)
Znam ten stan :)
UsuńA co to sie Jagodce w nozke stalo?
OdpowiedzUsuńTorbiel na stawie. Zobacz na zdjęciach narzeczeńskich - widać ją na kostce okropnie!
Usuńśliczne są te odcienie różowego w których skąpało się na Twoich zdjęciach niebo, piwonie, balustrady balkonu.
OdpowiedzUsuńuśmiechnięty świat z różowymi wypiekami na policzkach
Niebo pod kolor skarpetek :)
Usuńpiękne zestawienie.
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńZdjęcia nieba robią niesamowite wrażenie ^^ Szczególnie pierwsze!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że miesiące letnie nie zlecą tak szybko, że wszyscy zdążymy się trochę podelektować smakami i urokami lata. Chociaż Tobie pewnie śpieszno do sierpnia ... ;)
Taki właśnie burzowy był czerwiec. Nie raz mój K. latał i okładał aut czym się dało w obawie przed gradem. Póki co szczęśliwie Nas ominął.
UsuńCzy śpieszno - pewnie. Chcę już mieć to z głowy. Jestem straszna panikara i już się stresuję :p
Oby lipiec było czuć dłużej, czerwiec ponownie - w mgnieniu oka. :)
OdpowiedzUsuńMi pewnie i lipiec minie w oka mgnieniu...
Usuńa co się w nóżkę stało ?:) świetne foty, aż przyjemnie mi się zrobiło :))
OdpowiedzUsuńProblemy ze stawem skokowym - pisałam ciut wyżej Kaffiarce i Schocoli - nie ciekawie, ale cóż począć :)
UsuńNiezłe fotografie ! Co jest ? :(
OdpowiedzUsuńW nogę?
UsuńCudne ptaszorki! I u mnie czerwiec = truskawki.
OdpowiedzUsuńPtaszorki - mamuśka wyhodowała. Pierwszy raz widziałam pisklęta zaraz po wykluciu :)
UsuńSuper fotencje :) Jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Karo! :-)
Usuńi chora noga?
OdpowiedzUsuńfotki świetne!!
Noga niestety chora. I prędko zdrowa nie będzie - bo termin operacji na NFZ - za 5 lat! Najjs! Welcome to Poland!
Usuńtruskawki mniam:) szkoda, że to już powoli koniec
OdpowiedzUsuńNuuu! Zaraz się zaczną jagody, wiśnie, maliny...
Usuńjakie słodkie kurczaczki! :)
OdpowiedzUsuńPrawda! Już wcale takie malutkie nie są :)
UsuńSkąd ja znam problemy z kostką na lato brrr;/
OdpowiedzUsuńMnie pierwszy raz to spotyka :(
UsuńKwiaty czosnku? Są przepiękne!
OdpowiedzUsuńJak kiedyś podobały mi się bardzo słoneczniki (dopóki nie stały się takie modne), tak teraz właśnie te :)
Tak Alu - to czosnek ogrodowy lub czosnek olbrzymi. Dostałam od mamy K. :-) Kilka postów wcześniej były zdjęcia z aparatu :)
UsuńPo lipcu też niedługo nie będzie ani śladu... ale ten czas szybko umyka...
OdpowiedzUsuńPędzi w zastraszającym tempie...
UsuńPięknie opowiedziany ten czerwiec na Twoich fotografiach.
OdpowiedzUsuńMimo, że umknął tak szybko, udało mu się wyrwać kilka kadrów :-)
Usuńsłodkie,puchate kurczaczki:)
OdpowiedzUsuńJuż coraz większe :-)
Usuńpiękny Twój czerwiec, myślałam, że wybierzecie go na ślubny miesiąc ;)
OdpowiedzUsuń