4 lut 2014
KSIĄŻKOHOLIZM
Gdy widzę promocję -80% mój książkoholizm sięga zenitu.
I tylko fakt, że był koniec miesiąca powstrzymał mnie przed wykupieniem połowy asortymentu :-)
Na "Chleb" polowałam od jakiegoś czasu, ale wciąż były ważniejsze wydatki.
Jednak za 18,50 zł... kto by się nie skusił?
Jestem całkowicie usprawiedliwiona, prawda?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jagoda...a ja właśnie przez te wyprzedaże poleciałam na maksa....nadrobiłam swoje zaległości.Mam nadzieję, że wyrobię z czytaniem :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń:-) Jasne, że tak!
OdpowiedzUsuńZnam to z autopsji;-)
Gdzie za taką cenę, chętnie też kupię, pozdr A
OdpowiedzUsuńW fabryka.pl - w tej chwili jest to chyba 50%, ale to i tak okazja, bo sugerowana cena książki to 59.90 :)
Usuńdziękuję
UsuńPrawda 8))
OdpowiedzUsuńA gdzie takie promocje są??
na fabryka.pl. Zamawiałam z dostawą bezpłatną do księgarni w pobliskim mieście. Za dwie książki zapłaciłam całe 28,50! :) Takie promocje to ja rozumiem :)
UsuńZdecydowanie i ja rozumiem ;-)
UsuńJa ostatnio na odwyku, bo mam harmonogram i zasoby na jakiś czas :-)
uwielbiam zapach nowych książek :)
OdpowiedzUsuńA ja za 40 zł ją kupiłam i mi się wydawało, że to mało. :D
OdpowiedzUsuńTeż lgnę do przecen książkowych... :)
Ja w biedronie wynajduję czasami perełki za 9,99!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie jesteś rozgrzeszona :)
OdpowiedzUsuńTen książkoholizm to nie tylko Twoja przypadłość:)
OdpowiedzUsuńdlanich.blogspot.com
tez chce taka ksiazke!
OdpowiedzUsuńI jeszcze masz watpliwosci...
OdpowiedzUsuńJ.
Heh, prawda :)
OdpowiedzUsuńW sumie ja to chleb kupuje o wiele taniej :)
OdpowiedzUsuńTeż dziś buszowałam w sklepie, gdzie większość książek była po funcie, więc całkowicie rozumiem Twoje podekscytowanie taką dużą promocją :)
OdpowiedzUsuńnie mogę się doczekać, aż zacznę coś czytać z lektur poza studiami :D
OdpowiedzUsuńczas rozpocząć przygodę z pieczeniem chleba:)
OdpowiedzUsuńCena naprawdę okazyjna;):) W takiej cenie powinny być książki:)
OdpowiedzUsuńJesteś usprawiedliwiona, przy takiej promocji żal nie skorzystać ;-)
OdpowiedzUsuńJa właśnie pozbyłam się jednych książek, żeby zrobić miejsce na nowe, bo też mam tę chorobę ;-)
Tysz mam coś w tym stylu :)
OdpowiedzUsuńA mnie od zakupów książkowych powstrzymuje zbieranie na Kindla :)) Jak tylko uzbieram, zamówię i dostanę w swe łapki, zaszaleję! :)
książki. książki. mam dużo i wciąż dokupuję. powinnam mieć kategoryczny zakaz wchodzenia do Empiku chociażby.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
A ja mam pytanie zupelnie z innej beczki, ale bylybam wdzieczna gdybys cos pradzila, bo baaardzo lubie Twoje fotografie.
OdpowiedzUsuńJaki objektyw polecilabys dla poczatkujacej osoby, w miare uniwersalny, w przystepnej cenie. Mam Canona 50 mm 1,8, ale chcialabym jeszcze cos czym moznaby dobrze fotografowac wycieczki, miasta, krajobrazy...
Bede wdzieczna za wskazowki :-)
Usprawiedliwiona i zobowiązana do pokazania pierwszego bochenka:)
OdpowiedzUsuńMam podobnie :P
OdpowiedzUsuńJak ksiązki po paręnaście złotych to wydaję prawie stówę xD
Jako ,że sama cierpię na podobną przypadłość -zostajesz rozgrzeszona.
OdpowiedzUsuńOczywiście usprawiedliwiona.. a książki nie kojarzę ! a szkoda. Chyba jestem trochę w tyle..
OdpowiedzUsuńOczywiście! Czy pierwsze wypieki już powstały? Może się pochwalisz? :)
OdpowiedzUsuńusprawiedliwiam Cię :-)
OdpowiedzUsuńdobra książka?
Za ileeeee???? Ja kupiłam w normalnej cenie, ale warto. Prawdziwa baza wiedzy i mam nadzieję, że uda mi się przez nią przebrnąć nie tylko w teorii, ale też w praktyce :)
OdpowiedzUsuń