21 mar 2014

PRZEWROTNOŚĆ



Po raz kolejny los daje mi pstryczka w nos.
I po raz kolejny plany planami.
A życie... życiem.



17 komentarzy:

  1. hmmm...i po raz kolejny uświadamiam sobie,że...nie zawsze warto planować

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo podoba mi się tytuł... i ilustracja:) A życie rozdaje karty.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapraszam na blog
    ....ANGIELSKI na SKRÓTY ...
    Może , akurat jakieś informacje się przydadzą...

    Zastanów się dlaczego Ci te plany nie wychodzą,
    bo to już kolejny raz jak piszesz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są sprawy, na które niestety nie mamy wpływu. Jak choćby zdrowie...

      Usuń
  4. Tak to bywa czasem... Pozdrawiam wiosennie :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bo czasem po prostu ma być inaczej niż sobie zaplanujemy. Mam nadzieję, że się poukłada ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. "Chcesz rozśmieszyć Pana Boga pokaż mu swoje plany..." Niestety albo stety 100% prawdy...

    uściski :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałam napisać to samo. :)
      Dodam, że po czasie okazuje się, że to Pan Bóg miał rację...

      Jagódko ściskam! Trzymaj się kochana :*

      Usuń
  7. lubię takie zachody :)) cudowne zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  8. trzymam cieplutko kciuki, będzie dobrze, czasem to, co wydaje się wielkim nieszczęściem z perspektywy czasu wygląda zupełnie inaczej, gdy życie wskoczy na właściwy tor

    OdpowiedzUsuń
  9. skad ja to znam :) ale wszystko jest tak jak ma byc, tylko nam czasem trudno sie z tym na poczatku pogodzic :))

    OdpowiedzUsuń
  10. kiedy życie daje nam cytrynę, zrób z niej lemoniadę :) powodzenia
    P.S. piękne zdjęcia :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj, Kochana, bo z planami to tak właśnie jest. Od mojego powrotu do domu półtora roku temu nie sprawdziło się nic, co sobie zaplanowałam a co nie zależało w 100% ode mnie. Bo z takich planów, które całkowicie zależały ode mnie był mój rozwód. Reszta nie sprawdziła się ani na jotę.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jagoda, cóż - nie napiszę nic nowego. Skąd ja to znam. Trzymaj się ciepło, mam nadzieję, że uda Ci się nad wszystkim zapanować i swoje plany zrealizujesz tak, jak chciałaś. Jak nie teraz, to później :)

    OdpowiedzUsuń
  13. To jest właśnie życie, tak bywa że jest przewrotne. Oby następnym razem plany i marzenia się ziściły.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja i tak wierzę, że będzie wszystko dobrze!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :-)