11 lis 2014

DŁUGI WEEKEND


To był naprawdę długi weekend.
I tak bardzo potrzebny, bo skutki przepracowania odczuwałam już całą sobą.
Czas spędzony z rodziną. Bez komputera, internetu i nawet bez aparatu.
Potrzebowałam resetu, bo kolejny tydzień to znów wysokie obroty i nagle, połowa listopada stanie się faktem. 





55 komentarzy:

  1. Aż trudno uwierzyć, że to już prawie połowa listopada, bo bardziej na marzec wygląda, a momentami na kwiecień ;-). Ja weekend miałam wyjazdowy (Warszawa powitała mnie deszczem), w poniedziałek musiałam biec do pracy, za to dziś jesienne porządki przed przyjściem mrozów. I na prawdziwy odpoczynek nie mam co liczyć.
    W weekend znalazłam też kapcie idealne na zimne dni. Na pewno by Ci się spodobały. Kupiłam czarne kudłate byczki, które mojego mniejszego psa przypominają z wyglądu ;-). Sprawdź w Deichmannie, może też jakieś fajne upolujesz :-).
    Pierwsze zdjęcie - cudo! Z takimi pięknie nasyconymi kolorami jesieni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój weekend też wyjazdowy i też Warszawa - choć tydzień później :)

      Usuń
  2. U nas też w lesie i jeszcze na szlaku.... i weekend minął.... za szybko ....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze mija zbyt szybko :) Na szczęście jest co pięć dni :)

      Usuń
  3. Reset niezbędny dla równowagi! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam tak samo, w końcu odpoczęłam odrobinę i nabrałam siły do działania :D No i miałam czas na gotowanie z mężem i czytanie książek :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie zdążyłam w ogóle odpocząć, niestety miałam tylko dwa dni... Cóż, może niedługo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niedługo święta, będzie czas na odpoczynek :)

      Usuń
  6. Reset jest potrzebny! :) Pięknie jest w tym lesie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Taki reset jest potrzebny, od razu sie czlowiek lepiej czuje!

    Ps. Chciałam wprowadzic cos nowego na bloga i myślałam nad 'piątką na piątek' i mam pytanko czy nie miałabyś mi tego za złe?? Oczywiście dam linka skąd pochodzi pomysł 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście możesz wprowadzić, ja i tak od nowego roku zmieniam formę.

      Usuń
  8. Ten długi weekend bardzo szybko zleciał ale jestem za niego wdzięczna. Kocham taki czas. Powodzenia z urodzinami męża, Warszawą - jak ja kocham W-wę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja za Wawą nie przepadam :) Choć przyznam, że po tym wyjeździe jakiś łaskawszym okiem na nią spojrzałam :)

      Usuń
  9. Ach, taki reset raz na jakiś czas jest bardzo potrzebny :)
    Piękne zdjęcia, szczególnie te ostatnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. i bardzo dobrze! :) ja również do komputera nie zaglądałam...poświęciłam ten czas rodzinie i jestem szczęśliwa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem warto. Nic nie zastąpi czasu spędzonego z bliskimi.

      Usuń
  11. no ja niestety w poniedziałek musiałam iść do pracy :( a zdjęcia bajeczne!

    OdpowiedzUsuń
  12. Odpowiedzi
    1. Bardzo taki czas jest potrzebny od czasu do czasu :)

      Usuń
  13. :)) Dobrze, że troszkę odpoczęłaś i naładowałaś akumulatory :). Mi zdrówko odmówiło posłuszeństwa :( i przymus był odpocząć, choć ja zwyczaju na odpoczynek nie mam :), ale gdy temperatura sięga 39 to mnie zwala z nóg :))
    Trzymaj się cieplutko :) Ściskam!
    Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no więc właśnie może się przepracowałaś i organizm zaprotestował? Czasem taki przymusowy odpoczynek też jest potrzebny :)

      Usuń
  14. Nic mi nie mów o połowie listopada i wyjeździe do Warszawy :p

    Dobrze, że odpoczęłaś, ja również :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo jesienne zdjęcie :) Świetne :)

    Zapraszam do mnie i zachęcam do obserwacji i pozostawienia cennych dla mnie komentarzy.
    http://w-amatorskim-obiektywie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Czasem trzeba się pozwolić otulić jesiennej mgle, żeby odpocząć!

    OdpowiedzUsuń
  17. Niech cała jesień będzie taka jak ten długi weekend:) Przyjemne zdjęcia, chce się wyjść na spacer.

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie ogarniam tego, że ten czas tak szybko pędzi... a chciałoby się więcej i bardziej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, zaraz koniec listopada, grudzień, święta...

      Usuń
  19. pierwsze zdjecie magiczne..:)) kochana, no zaraz polowa listopada...ja nie wiem gdzie ten czas ucieka...?

    OdpowiedzUsuń
  20. Ależ pięknie u Ciebie. Cieszę się, że wykorzystałaś dobrze długi weekend. Ja przechorowałam go, ale na szczęście ciągle jest piękny.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet listopad jest piękny! :) Życzę dużo zdrówka!

      Usuń
  21. Klimat zdjęć fenomenalny ! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. A dopiero był 1 listopada ...
    bardzo ładne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nieraz potrzebny jest czas na odpoczynek, wyciszenie, złapanie oddechu, nabranie od nowa sił... Piękne zdjęcia:) Buziaki przesyłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda. Bardzo potrzebny był mi ten czas. Kosztem zaległości, ale jednak komfort psychiczny najważniejszy.

      Usuń
  24. piękny las! ostatnio zmęczenie daje mi się we znaki - pewnie swoją zasługę ma w tym również przesilenie. potrzebowałabym spaceru po takim pięknym miejscu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie pędź do lasu. Las daje wyciszenie, spokój, pozwala zresetować myśli :)

      Usuń
  25. mi ten czas upłynął podobnie, na długich leśnych spacerach
    długi weekend powinien być przynajmniej raz w miesiącu;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się! Przydałby się taki jeden w miesiącu długi weekend...

      Usuń
  26. zazdroszczę Ci tego lasu ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Mam wrażenie, że niedawno świętowaliśmy Nowy Rok, a za moment będziemy świętować kolejny... Wszystkiego co najlepsze dla męża :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję w jego imieniu :) To prawda, znów kupuję nowy kalendarz, a dopiero co wybierałam tegoroczny...

      Usuń
  28. Piękne zdjęcia :) Las mnie zachwycił. Uwielbiam las o każdej porze roku :)) Pozdrawiam serdecznie i zapraszam Cię do mnie w odwiedziny :))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :-)