10 sty 2012

KALENDARZ

Nowy rok. Nowy kalendarz. Nowe zadania.
Powoli wypełniam, pachnący jeszcze nowością, kalendarz ważnymi datami, urodzinami bliskich, rocznicami i wszystkimi tymi momentami, o których chcę pamiętać.
By ich nie zgubić w codziennym biegu, natłoku małych i dużych spraw.
By nie zapomnieć o tym co ważne, a co może czasem umknąć w mojej codziennej bieganinie.
Lubię mieć wszystko uporządkowane. Zaplanowane. Poukładane. 





Kto wie jakimi wydarzeniami, oprócz tych, które są tak do bólu przewidywalne, zapełni się ten kalendarz?
Zakładka jest przecież dopiero na samym początku...


17 komentarzy:

  1. Bardzo ładny jest Twój kalendarz i życzę Ci, żeby zapełnił się samymi pięknymi, wartymi pamiętania wydarzeniami. Mam kilka takich kalendarzy z poprzednich lat i lubię czasem do nich zajrzeć, żeby przypomnieć sobie, kiedy wydarzyło się to-i-to, czasem się pośmiać, czasem zadumać ;-)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też należę do tych poukładanych :-)))
    Choć przy dzieciach stałam się trochę mnie poukładana ;-)) Ale nie jest źle, młodszy synek odziedziczył po mnie uporządkowanie :-))

    OdpowiedzUsuń
  3. piekny jest!
    dobrze,ze mi przypomnialas bo zapomnialam kupic...

    OdpowiedzUsuń
  4. Mogę się pochwalić całkiem niezłą głową do pamiętania dat, wydarzeń, urodzin itp.
    Ale kalendarz mam - zapiśnik kulinarny, gdzie planuję sobie menu na najbliższe dni/tygodnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piekny kalendarz :) Ja tez mam kalendarz i już jest wypełniony urodzinami bliskich, zjazdami i ważnymi sprawami, o których już teraz wiem... jednak zazwyczaj o kalendarzu zapominam :/ Pewnie dlatego, że zazwyczaj pamietam o wszystkim. W tym roku jednak mam zamiar nosic kalendarz cały czas przy sobie i pamietać o nim. Czy mi się uda? Mam nadzieję ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dokładnie wiem, co czujesz. Też lubię mieć wszystko uporządkowane, choćby we właśnie takim kalendarzu. Chociaż... Mój nie jest tak ładny. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja w tym roku kupiłam aż dwa kalendarze, tylko... hmmm gdzie one się podziały?! I oto cała ja...

    OdpowiedzUsuń
  8. mam nadzieję, że kalendarz wypełni się tylko dobrymi wydarzeniami! + może służyć wiernie jako journal. pięknie będzie wyglądał na koniec roku! (:

    OdpowiedzUsuń
  9. Jaka piękna myśl!
    Masz absolutną rację. Z datami i momentami.
    Życzę Ci, by w tym roku było dużo dat, które będziesz zapisywać już zawsze w notatnikach z uśmiechem i wspaniałym wspomnieniem1 :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny kalendarz. Życzę by był zapełniony samymi pięknymi chwilami.

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudny kalendarz i nie będę oryginalna, bo też życzę żeby zapełnił się samymi dobrymi zapiskami :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Manitou - dziękuję, też mam kilka takich :-)

    Dag - nic tylko się cieszyć :-)

    Schokolade - najwyższa pora!

    Kasia - ja teoretycznie też mam dobrą pamięć, czasem jednak wolę dla pewności zapisać :)

    Koliberek - zawsze noszę go przy sobie - z czase potraja swoją objętość, bo mnóstwo w nim różnych szpargałów, a to wizytówka, a to jakaś ulotka :-)

    noresay - jestem z pod znaku panny - podobno panny tak mają.

    Aurora - ja też z tych roztrzepanych :p

    sheandhim+the cat - hm... chyba troszkę za mały, ale na to mam już inny notes :)

    Tonia, AsiaMamaZosiiHani - dziękuję :-)

    Hexe - zwłaszcza jakimś - otrzymana dotacja :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. ;) bardzo ładny ten kalendarz :) oby były tam same spotkania z przyjaciółmi, wypady do kina... koncerty i zero lekarzy i tym podobnych :)


    P.S. Jagodo :) obyśmy takie problemy tylko miały :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam zapach nowości książek, kalendarzy... Ogólnie papieru :).
    A wspólna wyprawa do ciucholandów :)? Nieuniknione! :) niech się tylko zrobi cieplej :)

    Miłego dnia :*

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja także kalendarz na Nowy Rok już zakupiłam i wstępnie go uzupełniłam :)
    Piękny ten Twój :)

    OdpowiedzUsuń
  16. uwielbiam nowe kalendarze w nowym roku, nowe początki

    OdpowiedzUsuń
  17. Oby dobrymi.
    Ja mam wszystko w telefonie. I chociaż lubię kalendarze papierowe i zapiski w nich to niestety nie zaglądam tam tak często jak powinnam i wiele rzeczy przelatuje mi koło nosa. Telefon przypomni.
    Wiem, wiem to nie ma uroku.
    Ale jest wygodne.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :-)