4 sty 2012

ZMROK

Zadziwiające, o ile w ciągu kilku ostatnich dni wydłużył się dzień.
Jeszcze niedawno skarżyłam się, że wychodzę z domu i wracam, gdy jest już zupełnie ciemno, a wczoraj w drodze powrotnej z pracy, nim zapanowała całkowita ciemność zdążyłam jeszcze zrobić kilka zdjęć. 

Wyjątkowo różowe niebo przyniosło bardzo wietrzną noc.








Czuję się zawieszona w czasoprzestrzeni. 
Ni to zima. Ni to wiosna. Niewiadomoco. Strasznie tego nie lubię.

21 komentarzy:

  1. Oj mam podobne rozdwojenie, raz wiosna, raz jesień, a przecież to szczyt zimy:-)
    Drugie zdjęcie jak obrazek.

    Życzę słońca, bo sam jego widok pomaga chyba każdemu.

    OdpowiedzUsuń
  2. nawet się nie obejrzymy i będzie lato ;)
    na które z resztą czekam niecierpliwie...

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne zdjęcia! Takie niebo to tylko zimą. No właśnie zimą, nawet gdy niepodobna do zimy. Na Twoich zdjęciach jest jak w wierszu A.Osieckiej "To pora zmierzchów czerwonych,
    to pora czarnych drzew."
    Polubiłam Twojego bloga, będę tu zaglądać.
    Pozdrawiam :-)
    Anita

    OdpowiedzUsuń
  4. Jest takie powiedzenie "na Nowy Rok przybywa dnia na barani skok". Moi rodzice i dziadkowie debatowali na ten temat podczas kolacji wigilijne ;) z tego co mi wiadomo od 23.12.2011 roku rozpoczęły się dłuższe dni :)
    Ostatnio przeglądałam zdjęcia z Sylwstra w tamtym roku... jak zobaczyłam ile sniegu było, to mi się zimno zrobiło ;P

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale cudne :D
    pogoda dziwna u mnie... Ale nie narzekam, bo rzeczywiście powolutku słońca się robi coraz więcej :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Ach, piękne widoki. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. piekne zdjecia, u mnie ciemno na niebie, i dzisiaj grzmialo!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. A u mnie szaro buro ciągle. Śniegu mi się chce.
    A zdjęcia śliczne ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Strasznie, strasznie, podoba mi się taki kolor nieba :) Od razu przychodzi mi na myśl budyń i zapachy dzieciństwa :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne zdjęcia.
    Te kolory!
    A wczoraj u nas było wiosennie niezwykle.

    OdpowiedzUsuń
  11. A u nas ni to jesien ni wiosna....albo pada albo jest slonecznie, tak jak dzisiaj. Ale nie narzekam bo nie znosze zimna;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne te kolory!
    Ja też mam poczucie zawieszenia;(
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  13. ładne zdjęcia;D

    www.madallens.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. dzięki. nawet,nawet...
    okropnie podoba mi się jedna z Asos... ale kurczę, trochę droga, a ja ogółem nie za bardzo w sukienkach chodzę;D

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja nie zauważyłam jeszcze wydłużającego się dnia, choć może minimalnie ;-)) Piękne niebo, u mnie szarzyzna, wczoraj wyszło słońce na sekundeczkę :-))

    P.S. Co do Picasy, te zdjęcia które chce się wrzucać na bloga najlepiej zgrywać sobie do jednego albumu w Picasie i potem gdy piszesz posta i wgrywasz zdjęcie, pobierasz je z Picasy i wtedy nie pojawia się już setka nowych albumów :-)) Nie ma chyba na to innego sposobu. Google integruje wszystkie swoje usługi.

    OdpowiedzUsuń
  16. ;) a ja wolę takie niewiadomoco dopóki mam ogrzewanie gazowe ;p No i pociągi nie zamarzają...
    A niebo ujęłaś pięknie! Uwielbiam taki kolor :):):) nieba oczywiście :)

    P.S. Jagodo :) w takim razie życzę powodzenia w spełnianiu przemyśleń :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jak człowiek ma mało czasu to czasem się mobilizuje i zdjęcia wychodzą. :)
    Piękne kolory, pięknie uchwycone!

    To życzę Ci zimy :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam bardzo podobne odczucia;)
    i lubię niebo w blado różowej poświacie.
    Pozdrawiam!
    M.

    OdpowiedzUsuń
  19. Heidi - o tak! Słońce to coś, czego teraz mi bardzo potrzeba.

    Gosia Myślicka - oby! :-)

    Manitiu - dziękuję. Wpadaj jak najczęściej, będzie mi bardzo miło :)

    Koliberek - też mi się wydaje, że od 23.12. W każdym razie powolutku, powolutku widać już jak dnia przybywa.

    Aurora, noresay - dziękuję!

    Tina - grzmiało? Czyżby pierwsza wiosenna burza? :)

    Kasia - dziękuję. Też wolałabym, żeby pogoda się określiła. Albo śnieg, albo wiosna.

    Kama - ja też bardzo lubię. I dawno, dawno takiego nie widziałam.

    POLALA - czytałam, że tak ma być cały styczeń i luty. Za to w marcu wiosna na całego.

    Agnieszka - ja chyba jednak wolę zimę niż to, co jest teraz za oknem.

    magdalena- cóż począć. Musimy się dostosować do kaprysów pogody :)

    Anna - jeszcze raz dziękuję za Twój pomysł z analogowymi zdjęciami! :)

    Loveforfood - thx :)

    czeko.ladkowa - witam!

    Dag - dzięki za opanowanie tego bałaganu z Pisassą :) Jesteś wielka!

    Mała Mi - dziękuję. Ale sama przyznaj, że zima bywa piękna mimo zamarzających pociągów? :)

    Tonia - dziękuję. Wreszcie wróciłaś!

    Monisia - takie niebo to ostatnio rzadki widok. Tym bardziej cieszy!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :-)