24 lut 2012

BRZUSZKOWO

Dziś sesyjnie. 
Miałam okazję uwiecznić ostatnie tygodnie małego Franka w brzuszku mamy.

Wrzucam na szybko jeden kard bez obróbki i zmykam do zdjęć.
Być może kiedyś, gdy już uporam się z drugim blogiem, wrzucę efekty całej tej sesji.


26 komentarzy:

  1. Z chęcią obejrzałabym taką sesję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Podaj adres drugiego bloga gdy już będzie gotowy, chętnie będę tam zaglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow, podaj drugi adres, jak już tak zachęciłaś...:-)))))

    OdpowiedzUsuń
  4. Kasiu - ależ to nic specjalnego... taka-tam mini sesyjka :)

    Kama - póki co nic na nim nie ma. Ogarniam dopiero to wszystko.

    Heidi - jeśli kiedyś ruszy - na pewno dam znać. Póki co, wciąż nie uważam swoich zdjęć za wystarczająco dobre, a chciałabym, żeby ta druga strona pełniła funkcję - powiedzmy portfolio.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawe zdjęcie, chciałabym zobaczyć resztę zdjęć.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Słodki jest taki brzuszek, aż miło popatrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam takie zdjecia:)
    nie tak dawno sama chodzilam z takim brzuszkiem...

    OdpowiedzUsuń
  8. zapowiada się ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. wzruszają mnie brzuszki :) czekam na więcej!

    OdpowiedzUsuń
  10. pięknie razem wyglądacie,
    bo to magiczny czas

    OdpowiedzUsuń
  11. Eluśka - może kiedyś pojawi się więcej.

    burczymiwbrzuchu - ja też bardzo lubię ciążowe brzuszki. To taki wdzięczny model do fotografowania.

    SCHOKOLADE - ja też je bardzo lubię :)

    Aneta - dziękuję :)

    Moaa - ale sama nie wiem czy jest się czym chwalić. Średni ze mnie fotograf.

    Sid - mnie również :)

    maja - to nie mój brzusio, ale czas faktycznie magiczny.

    OdpowiedzUsuń
  12. Też mam taki! Brzuszek! :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Sesja zapowiada się wspaniale :-))

    OdpowiedzUsuń
  14. Po pierwsze to mi też się taka sesja marzy. W sensie fotografa, po tej stronie obiektywu, ale moje umiejętności jeszcze nie te. Jeszce praktyki brakuje...
    Po drugie to takie miękkie światło... Idealne na takie paczuszkowe sesje :)
    Po trzecie to tez mnie wzruszają i lubię oglądać takie sesje.
    Po czwarte to ostatnio myślałam żeby pokazać brzuszek i malucha już z nami. Nawet mam zdjęcia.. ;)
    Po piąte i najważniejsze, koniecznie pokaż resztę. Bardzo chętnie obejrzę :))

    PA, PA! ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. I pomyśleć, że tam w środku jest takie maleństwo..jest życie..

    OdpowiedzUsuń
  16. więc czekamy z niecierpliwością na Frania ;) mam kuzyna o tym imieniu i mówię Ci niesamowity chłopak ;p FRANEK ŁOWCA BRAMEK ;D pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo ładne zdjęcie, wiem jak to jest z drugim blogiem, robię blog męża i idzie mi jak po grudzie,ale czelam czekam na cala sesję ;)
    uściski!

    OdpowiedzUsuń
  18. A ja juz myslalam, ze to moze Twoj ... :-) M

    OdpowiedzUsuń
  19. Jaaaaaa ja też chce taki brzuszek....
    I oczywiście też czekam na adres drugiego bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Sądząc po tytule już myślałam, że masz dla nas jakąś niespodziankę ... :D

    OdpowiedzUsuń
  21. ładne zdjęcie i ładny brzuszek, a niebieski kolor to specjalnie pod Franusia, czy przypadkiem??

    OdpowiedzUsuń
  22. Lubię bardzo takie zdjęcia:) i poproszę o więcej tych zdjęć z tej sesji:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Lubię :)) jak byłam w ciąży z Frankiem (!) ;) to głównie sama robiłam sobie zdjęcia :))

    OdpowiedzUsuń
  24. Aga - zazdroszczę :)

    Dag - dziękuję!

    Toniu - być może - kiedyś będzie więcej obrazów z tej sesji. U mnie też umiejętności nie te. Wciąż mi wiele brakuje, a moje zdjęcia wydają mi się takie niedoskonałe...

    Kasia- rozczulają mnie takie brzuszki

    Monika. - właścicielka brzuszka na pewno czeka z niecierpliwością.

    ula - z Twoich ust taki komplement to miód na moje uszy :)

    Mamsan - oj nie. A szkoda :)

    Koliberek - jeśli powstanie - z pewnością się podzielę adresem drugiego bloga :)

    HappyHolic - mam niespodziankę! Urocze zdjęcie - uroczego brzuszka :)

    campanule - zupełny przypadek

    pa_ulinka - dziękuję.

    owieca - to zdolna bestia z Ciebie! :) Podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
  25. To się nazywa inkubator przedsiębiorczości ;-))
    Słodkie. Ciekawa jestem całej sesji...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :-)