4 mar 2012
KOLOROWYCH SNÓW
To był na prawdę piękny weekend.
Pełen słońca i błękitnego nieba.
Weekend jakiego potrzebowałam.
W sobotę od samego rana szeroko rozpostarłam drzwi balkonowe wpuszczając niebotyczne ilości światła.
Przy okazji słońce obnażyło niemiły fakt, że oknom przydałoby się już porządne pucowanie...
I to nic, że rankiem było tylko kilka stopni powyżej zera.
To nic, że znów nie zdążyłam z połową rzeczy, bo zamiast pracować pilnie przygotowując materiały na jutrzejsze
spotkanie, wolałam dziś wybrać się na dwugodzinny spacer z przyjaciółką.
Oddycham pełną piersią.
Wystawiam twarz do słońca.
I cieszę się.
Cieszę się, że wiosnę czuć już w powietrzu.
Za kilka godzin położę się w pachnącej świeżym powietrzem pościeli. I będę śnić. Kolorowo.
A jaki był Wasz weekend?
P.S Dacie wiarę, że znalazłam stokrotkę? Ale o tym... następnym razem :-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
u nas stokrotki są nawet zimą :D cieszę się, że taki piękny weekend miałaś - oby więcej takich
OdpowiedzUsuńu nas niestety ochłodzenie, dziś nawet gradobicie było, ale niebo jest już czyste, więc jutro może będzie pięknie i słonecznie - mam nadzieję :)
Oby, oby jak najwięcej! I powiem Ci szczerze, że marzę już o wiosennej burzy :)
UsuńO! a wiesz, że wczoraj rozmawialiśmy o burzach i o tym, że w Walii chyba tylko dwie nas spotkaly w ciągu prawie pięciu lat?
UsuńA ja uwielbiam powietrze po burzy!
Ja też :-) I to jak ziemia paruje... mmm :-)
UsuńStokrotka musi być oznaką czegoś pozytywnego ;D u mnie też weekend raczej przyjemny, szkoda tylko, że krótki ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie za krótki :)
UsuńTen weekend był naprawdę piękny. Udało mi się nawet wybrać na spacer po długiej chorobie. Naprawdę ma się wrażenie, że cała przyroda budzi się, trawa pod stopami zieleni się niemal w oczach i pojawiają się pierwsze kwiaty, nawet stokrotki ;-)
OdpowiedzUsuńMnie troszkę humor opuścił, ale to pewnie właśnie wina tego, że coś mnie bierze. Jednak mycie samochodu w sb to nie był dobry pomysł :)
UsuńTo dziś napewno będziesz dobrze spać, w takiej pachnącej wiosną pościeli :)
OdpowiedzUsuńU mnie weekend też był pełen słonca i błękitnego nieba :)
A co do Twojej znalezionej stokrotki, to jestem w szoku! :)
Pozdrawiam :)
Ja też, ale o tym więcej następnym razem :)
UsuńSpontaniczny i towarzyski :) Superaśny ;)
OdpowiedzUsuńspontaniczne są najlepsze :)
Usuńpoduszki wytrzepane błękitem. dobry sen nadejdzie. dobry ;)
OdpowiedzUsuńnie nadszedł :(
UsuńAle to nic, bo z każdym dniem bliżej wiosny! :)
No proszę jaki przeszczęśliwy post :)
OdpowiedzUsuńMój weekend był spokojny :) taki jakiego było mi trzeba.
Czekam na stokrotkę ;)
a mi potrzeba było w końcu słońca. I było :)
Usuńmój weekend był niestety pracowity, pobyt w pracy przeplatany z nauką na jutrzejsze kolokwium, ale i tak miło było poczuć wiosnę w powietrzu :)
OdpowiedzUsuńowszem. Oby wkrótce nie tylko było ją czuć, ale i widać.
UsuńWeekend był wspaniały, z przemiłym zakończeniem :)
OdpowiedzUsuńintrygująco :>
UsuńW takim razie obie miałyśmy udany weekend;)
OdpowiedzUsuńTakiego samego tygodnia Ci życzę!
Dziękuję Anno! Wzajemnie. Oby był słoneczny! :)
UsuńJa też poczułam już w powietrzu wiosnę, a mój weekend był rodzinny:)
OdpowiedzUsuńTakie też lubię. Bardzo :)
UsuńBardzo pozytywne zdjęcie, wręcz wakacyjne:-)
OdpowiedzUsuńDobrego dnia i tygodnia!
Tylko każda poduszka z innego kompletu :D Chociaż forma pasków zachowana :)
UsuńJestem fanką pasków!!!
UsuńJa też :-)
Usuńpasków, groszków, kratek :)
Ja jak na razie znalazłam tylko (albo aż) przebiśniega ;))
OdpowiedzUsuńJa też jakieś kiełkujące :)
UsuńTeż bym wybrała spacer z przyjaciółką ;)
OdpowiedzUsuńLato na Twoim zdjęciu! Aż pachnie.
Ewo więc zabierz przyjaciółkę na taki spacer :)
UsuńSłońce jest! :D
OdpowiedzUsuńJest i cieszy. Bardzobardzo! :)
UsuńTyle słońca w pościeli-uwielbiam!:)
OdpowiedzUsuńSpacer-to dobry wybór:)
miłego tygodnia!
Dziękuję Olliveto! Miło mi, że tu zaglądasz :) Udanego tygodnia również dla Ciebie :)
Usuńwhat a cozy picture!
OdpowiedzUsuńtak wygodnie i tak cieplutko!
cieplutko mniej, bo wciąż rankiem na minusie, ale za to pięknie :)
UsuńAle super pomysłowe zdjęcie!EXTRA!
OdpowiedzUsuńP.S.
Mieszkam blisko Bielska :))
Pozdrawiam.
To jesteśmy sąsiadkami, bo ja też z okolic :)
Usuńu nas wiatrzysko i deszcz...ja zakichana i zasmarkana-weekend spedzilam w lozu
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
oj, to zdrówka życzę. Ja też kicham - pewnie to efekt mycia samochodu sobotniego -trochę przemarzłam...
UsuńMój weekend mimo pogody był dość marny pod względem doświadczania pierwszych oznak wiosny :) Zamiast spacerów - przygotowania do zajęć.
OdpowiedzUsuńA zajęcia o których wspominam u siebie to zajęcia na uczelni. Tak, mam na swoim kierunku fotografię. I nadal myślę nad zapisaniem się na dodatkowy kurs, tylko czasu brakuje na dojazdy na drugi kraniec miasta. Myślę, że warto pochodzić na taki kurs, bo to bardzo zmienia spojrzenie na robienie zdjęć (to tez zależy od nauczyciela... a niestety profesjonalni fotografowie często kojarzą mi się z nieprzyjemnymi ludźmi, bo niestety tylko z takimi miałam do czynienia).
Na spacery będzie jeszcze mnóstwo czasu ;-)
UsuńMarzy mi się taki spacer w poszukiwaniu wiosny :-) A dobrym towarzystwie - to już w ogóle :-))
OdpowiedzUsuńMój weekend upłynął głównie na zabawach z dziećmi w domu :-o Acha, a wieczorem w sobotę, wyrwałam się na wystawię fotografii :-)
Zapach pościeli wietrzonej na balkonie - to zapach mojego dzieciństwa, moja mama bardzo często wywieszała pościel na balkon nawet w zimie ;-)))
Uwielbiam ten zapach :-) Ostatnio towarzyszy mi codziennie.
UsuńSpacer z przyjaciolka, zapach swiezy przed snem i posciel pachnaca, wszystko lubie ... :-) i rowniez zycze kolorowych i spokojnych snow, dobranoc ...! M
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńMój weekend niestety pracowity, ale niedługo sobie odbiję ;p
OdpowiedzUsuń