19 mar 2012

SPRING IS IN THE AIR

Niedziela. 
Słońce!
Zakładam baleriny, wiosenny płaszcz.
Oddycham pełną piersią i czuję wiosnę w powietrzu.
Chłonę wiosnę w każdym powiewie wiatru i muskającym nos promykiem słońca. 

61 komentarzy:

  1. Oj, chyba wszyscy jeszcze w szponach cieplutkiego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, tak! Weekend był cudowny. Liczę na to, że kolejny również taki będzie :-)

      Usuń
  2. niedziela upłynęła mi podobnie błogo:) za to dziś muszę się już brać za pracę
    udanego tygodnia również Ci życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Weekend był bardzo miły :) Udanego tygodnia!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie mogę się doczekac kiedy wskoczę w balerinki ;d

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj było czym oddychać w weekend :-)
    Nic nie wysiałam. Mam teściową cudotwórcę, która wysiewa i nam daje :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szczesciara:)
      moja tesciowa i mama 1000 km od nas i siac musze sama ziola:)

      Usuń
    2. Moja mama na miejscu, ale ja odnajduję dużą przyjemność w hodowaniu własnych ziół. Ba! W tym roku zamierzam wysiać... arbuza ;D

      Usuń
    3. a ja awokado:)

      Usuń
    4. O matko, a co wy macie za strefę klimatyczną ?

      Usuń
    5. POLALA - arbuza podobno można zwyczajnie wyhodować na grządce :-)
      Zobaczyyyyyymy co z tego wyjdzie :-)

      Usuń
  6. wiosna cudowne chwile ;))

    serio..? a to co sie stalo?

    OdpowiedzUsuń
  7. Słodka to była niedziela :-) Miłego tygodnia. Niech ciepełko szybko wraca!

    OdpowiedzUsuń
  8. Niech żyje wiosna i balerinki!!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Dla mnie jeszcze na baleriny za wcześnie, ale całą sobą czuje już wiosnę ;D Nareszcie! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie w weekend było +25 więc balerin czas :-)

      Usuń
  10. Rewelacja !! Ja się jeszcze nie odważyłam na baleriny ;-)) No, ale jak już będzie zapowiadane 20 stopni to pewnie założę ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie weekend był na prawdę gorący. Cały niemal spacer niosłam płaszcz w ręku :-)

      Usuń
  11. bo wiosna jest od rozpieszczania nas cieplymi promykami slonecznymi...zielenia,ktora sie budzi do zycia i dziala kojaco na nasze oczy i dusze...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całą zimę niesamowicie brakowało mi kolorów. Teraz powoli, powoli wszystko się zmienia ;-)

      Usuń
  12. na balerinki jeszcze za zimno :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja może nie balerinki, ale półbuciki na nogach już miałam :) A wiosenny plaszczyk juz dawno noszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Płaszcze zimowe schowane do szafy, kozaki też, tylko emu jeszcze zostawiłam, bo bardzo je lubię i dobrze mi się w nich prowadzi :-)

      Usuń
  14. oj długo czekałam na tą wiosnę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również. Mamy się z czego cieszyć, bo nie często wiosna jest tak wcześniej jak w tym roku :-)

      Usuń
  15. cudowne uczucie móc wskoczyć w baleriny i zwiewne ciuszki :D:D:D

    OdpowiedzUsuń
  16. a ja już byłam na boso tego przedwiośnia :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Oj tak, uwielbiam wiosnę, kiedy można wreszcie zdjąć te okropne kozaki, a założyć baardzo lekkie baleriny i płaszczyk, chciałabym 20 oC CODZIENNIE! ;))
    (zapraszam do siebie ^^)

    OdpowiedzUsuń
  18. Sezon wiosenny otwarty również u mnie, balerinki w sobotę i niedzielę na nogach. Jakie to miłe uczucie...Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo miłe nawet! :-) Do końca nie wierzyłam w te prognozy, ale jednak! :-)

      Usuń
  19. Kochana, mam pytanie co do poprzedniej notki - w jakiej temp. i ile podlewałaś lawendę że zaczęła Ci kiełkować?
    bo ja posiałam i nic a nic.. :( a tak czekam.. Pozdrawiam :) www.monika-paula.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Póki co lawenda jeszcze nie wzeszła - to były zdjęcia bazylii. Ale trzymam ją w nasłonecznionym ciepłym miejscu i codziennie podlewam. Wierzę w nią! :-)

      Usuń
  20. zapach wiosny jest tak kojący.każdy odczuwa ją na swój indywidualny sposób i to jest najpiękniejsze!

    OdpowiedzUsuń
  21. A dzisiaj znowu cieplejszy ubiór. Mam nadzieję, że wiosna szybko wróci!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja cieplejsze rzeczy schowałam już i dziś zmarzłam :-)

      Usuń
  22. świetny blog !!! , Na pewno będę zaglądać częściej :) :* obserwujemy ?

    OdpowiedzUsuń
  23. Słońce, baleriny, wiosenny płaszcz... Tyle wystarczy by poczuć się niezwykle lekko!:)

    OdpowiedzUsuń
  24. a gdzie są moje wiosenne rzeczy to jeszcze nawet nie zdążyłam pomyśleć. Mimo, ze dziś pierwszy dzień wiosny to ja jeszcze w zimowych klimatach !

    OdpowiedzUsuń
  25. U nas po wczorajszej niepogodzie znów wiosna. Tym razem już nawet astronomiczna, jak na zamówienie. Chyba i na mnie pora włożyć coś lżejszego na nogi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też, chociaż dziś akurat balerinek bym nie założyła ( 2 stopnie rano brrr)

      Usuń

Dziękuję :-)