Podobno ze względu na rok przestępny to dziś zawitała do Nas wiosna.
U mnie również już jest .
Wiosna w kuchni.
Wiosna w ogrodzie.
Wiosna w sercu.
W pierwszym dniu wiosny życzę Wam każdej z tych wiosen.
I jeszcze odnajdywania radości, w tych na pozór, zwykłych rzeczach.
Widzę (planowane?) babeczki pełne kolorów :)
OdpowiedzUsuńByły już w weekend :-)
UsuńU mnie wiosna w ogrodzie, a raczej na balkonie zawita dopiero w sobotę ;-)) Podoba mi się Twoje logo :-)) Wiosennego dnia, skoro już wiosna :-))
OdpowiedzUsuńDzięki Dag. Muszę je jeszcze dopracować, bo coś nie do końca mi pasuje...
UsuńAle dziękuję, że zauważyłaś :)
zeby nie bylo-ja tez zauwazylam i tez mi sie podob:)
UsuńZauważyłam już wcześniej, ale teraz jakoś tak bardzo fajnie skomponowało się ze zdjęciami, że zauważyłam je jeszcze mocniej :P
Usuńaaa i logo ja też już kiedyś zauważyłam :D pasuje do Twoich zdjęć :)
UsuńDzięki dziewczyny! To jeszcze nie ostateczna wersja, coś tam sama próbowałam narysować. I nie mogę się doprosić swojego K., żeby to ogarnął :-)
Usuńbeda wiosenne muffiny?
OdpowiedzUsuńBogaty - to nie ten, kto ma dużo pieniędzy, lecz ten, kto może sobie pozwolić na życie wśród uroków, jakie roztacza wczesna wiosna
Były!
UsuńPiękny cytat :)
Miło przywitać wiosnę, dla mnie w kolejności: w sercu, w ogrodzie, w kuchni. Nie jestem wielka miłośniczka kuchni :-(. Pozdrawiam wiosennie.
OdpowiedzUsuńGigo! Kolejność zupełnie przypadkowa ;-) Najbardziej podobało mi się pierwsze zdjęcie dlatego jest u góry :)
UsuńMoja Jagodzianeczko! Bardzo spodobał mi się ten wiosenny zryw!:))) I uwielbiam Twoje zdjęcia!
OdpowiedzUsuńDziękuję, dziękuję, dziękuję! :-) Takie komplementy - bo się zaczerwienię :-)
UsuńW zwąiazku z tym przesunięciem ja świętuje i dziś i jutro :D
OdpowiedzUsuńKażdy powód dobry do świętowania, a co! :-)
UsuńTaaaak w końcu, wyczekana wiosna :) U mnie wisona tez w każdej dziedzinie... W końcu! :D
OdpowiedzUsuńCieszę się, K. W końcu! :-)
Usuń;) dziękuję i w takim razie ja życzę Tobie lata :) a co!
OdpowiedzUsuńP.S. Zgadza się :) to jeden z niezaprzeczalnych plusów poniedziałku :)
Lata? hm... ale ja bardzo lubię wiosnę! :-) Zresztą jak każą porę roku :)
Usuńmoje dziecko ostatnio pytało mnie co to są wagary ;) tak, dziś jest ten dzień kiedy nie wypada iść do szkoły ;)
OdpowiedzUsuńMałe wagary jeszcze nikomu nie zaszkodziły :-)
Usuńforemki! jak ja lubię foremki!
OdpowiedzUsuńi przebiśniegi, i krokusy! :)
a sama mam rzerzuchę na parapecie ;)
Ja jeszcze rzeżuchy nie wysiałam :) Ale na szczęście Ona kiełkuje po kilku dniach, więc do świąt zdążę :)
UsuńPierwsze zdjęcie jest urocze ;d Tobie również samych radości tej wiosny ;*
OdpowiedzUsuńte foremki na ciastka troche mi sie z wielkanoca kojarza ;D :))
OdpowiedzUsuńpowaznie ;D? o prooosoze to sie nie dziwie ze masz zle doswiadczenie ;) a dawno to bylo:)?
Bo Wielkanoc już tuż, tuż.. ;-)
Usuńkurczę, wiosan przyszla a tu waga nieadekwatna ;D
OdpowiedzUsuńe, tam! Wagą się będziesz przejmować :-)
UsuńJejku!!!
OdpowiedzUsuńIle tu u Ciebie pięknych, małych-dużych rzeczy!
I, i myślę ciągle o Twoich nasionkach. Ja od rana do nocy pracuje i nie za bardzo kurde jak. Może w weekend? Widzisz, widzisz jak inspirujesz?!
Uściski!!
Weekend to dobry pomysł :-)
UsuńWiesz Toniu, w zeszłą sobotę wysiałam do miniszklarni sałatę i wykiełkowała po 3 dniach :)
Także chyba roślinki też już czują wiosnę :)
a propos tych uroczo kolorowych papilotek do muffinów,pralinek, a może babeczek...
OdpowiedzUsuńchciałam powiedzieć, że na wiosnę babeczki pięknieją :)
Babeczki pięknieją, bo wiosna idzie :)
UsuńGdzie można dostać takie kolorowe papierki do muffinek? ;)
OdpowiedzUsuńAllegro :)
UsuńTa wiosna w kuchni podoba mi się szczególnie :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne kolorowe foremeczki bo babeczek i muffinek, gdzie można takie dostać ?
Znalazłam na allegro :)
UsuńAle super zdjęcia! :) Wiosna hurrra!
OdpowiedzUsuńHej, mam nadzieje ze serce (jak w twojim zdjeciu) ktos mi pomoze przyszyc znow na prawidlowe miejsce! w ta wiosne.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciebie i mam nadzieje ze nedlugo zobaczymy wiosenne skarby z kuchni...muffins!
pa
Będę trzymać kciuki. Wiosną wsyztsko budzi się do życia, miłość też :-)
Usuńzdjęcia adekwatne do wpisu :)
OdpowiedzUsuńa co do odnajdywania radości w zwykłych i drobnych rzeczach, to bardzo ważne :)
moim zdaniem to właśnie w takich drobiazgach znajdziemy najwięcej uśmiechu :)
Pozdrawiam :)
Dziękuję Anetko!
UsuńWłaśnie często nie potrafimy dostrzec i cieszyć się z tych drobnostek z codziennego życia - jak wspólne śniadanie, możliwość zasypiania przy ukochanej osobie i tak dalej, i tak dalej... :-)
UWIELBIAM WIOSNĘ!
OdpowiedzUsuńI ja! I ja też ją uwielbiam!
Usuńostatni wers..:))
OdpowiedzUsuńuściski!
W Warszawie pąków jeszcze nie widziałam. Ale na pewno będę o nich wiedzieć pierwsza. Alergia na pyłki drzew czasem sie przydaje ;).
OdpowiedzUsuńups! Nie zazdroszczę tym razem. Najgorsze jest to, że alergii można się nabawić praktycznie w każdym wieku. Nagle. Niespodziewanie.
UsuńAle pięknie, kolorowo. Jak miło odnaleźć właśnie radość w takich małych rzeczach.
OdpowiedzUsuńJak trudno czasem dostrzec tę radość na co dzień...
UsuńA ja najbardziej odczuwam wiosnę w fakcie, że w końcu mogłam zrzucić z siebie zimowy płaszcz i ciepłe kozaki! :)) Czuję się o tyle lżejsza w bardziej wiosennych ubraniach... :)
OdpowiedzUsuńMoje płaszcze i ciepłe buty też już schowane :)
UsuńNajbardziej lubię wiosnę w ogrodzie - kiedy przyroda budzi się do życia i zaczyna kwitnąć coraz to więcej kwiatów :))
OdpowiedzUsuńteż to lubię :-) Uwielbiam!
UsuńU mnie wiosna także w sercu, kuchni i w domowym ogródku na parapecie :)
OdpowiedzUsuńi cieszy to bardzo :-) Mnie bynajmniej :)
UsuńKażda z trzech Twoich wiosen ;) piękna - pierwsza kolorowa, druga romantyczna i delikatna, trzecia zapowiadająca gorące chwile ;)
OdpowiedzUsuńI każda z nich cieszy mnie jednakowo mocno :)
UsuńGwiazdko zostaw u mnie adresm maila pod konkursem ♥
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia - wiosenne:)
OdpowiedzUsuńDziękuję! W końcu wiosna!
UsuńNajważniejsze, że jest w sercu :)
OdpowiedzUsuńlovely shot, the one with the muffin tins :)
OdpowiedzUsuńW serduszku życzę Ci już jej zawsze :*. A na Twoje zdjęcia mogę patrzeć i patrzeć.
OdpowiedzUsuń