piekne zdjecie, ja jeszcze w okresie swiatecznym szukalam do dekoracji galęzi czereśni, ale nie znalazłam, kwitna teraz więc niestety umkna mi, bede zaglądać do Ciebie aby nacieszyc oko :)
Faktycznie, coś się wreszcie rusza w temacie wiosny :) Życzę niezwykle udanego, wiosennego długiego weekendu! Kraków zadaję się być idealny na tą okazję :):):)
Życzę miłego wieczoru i spokojnej nocy pozdrawiam cieplutko.Niech dobry sen, niczym piękny Anioł zawita w Twe progi. Niechaj przyniesie ze sobą odpoczynek błogi. A gdy już zaśniesz i cisza nastanie, niech bez żadnych zakłóceń będzie Twoje odpoczywanie aż do chwili, gdy nowy dzionek wstanie i uśmiechnie się do Ciebie na powitanie.
piękna czereśnia :) oo to na weekend jedziesz ze mna na wystawę psów, a w poniedziałek jadę z Tobą do mojego ukochanego Krakowa :) Pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com
Kraków!! Ja do Krakowa wybieram się w weekend czerwcowy, a to jeszcze tyle czasu..zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać! Nie byłam wieki :)
Usuńw takim razie realizacji planów :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Jo! :)
UsuńZaczyna się. Poczułam się jak w kinie "cisza zaczyna się"... No to czekam na następne sceny!!!
OdpowiedzUsuńTeraz będzie już kwieciście :)
UsuńMoże ja także zawitam w poniedziałek do Krakowa :) Na pewno będę tam w 2 weekend maja.
OdpowiedzUsuńA zdjęcia sliczne.
Ja akurat ze względu na wypad z dziewczynami odwiedzam Kraków :)
Usuńpiekne zdjecie, ja jeszcze w okresie swiatecznym szukalam do dekoracji galęzi czereśni, ale nie znalazłam, kwitna teraz więc niestety umkna mi, bede zaglądać do Ciebie aby nacieszyc oko :)
OdpowiedzUsuńA ja ukradłam kilka przy okazji jak tata robił porządki w sadzie i pzrcyinał drzewka. Teraz mam kwitnące gałązki i w domu i za oknem :)
Usuńczereśnia pewnie cieszy oko. ale najbardziej zazdroszczę zapachu! (:
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że obrodzi owocami, bo czereśnie to jedne z moich ulubionych :)
UsuńCudna! Ujęcia super!
OdpowiedzUsuń...i niech szybko się nie kończy..
OdpowiedzUsuńO tak! Niech cieszy oczy!
UsuńPiękna:) A Kraków...ech zazdroszczę bardzo!
OdpowiedzUsuńJa sama jeszcze nie wierzę, że jadę :-)
UsuńNie mogę się doczekać :)
Faktycznie, coś się wreszcie rusza w temacie wiosny :)
OdpowiedzUsuńŻyczę niezwykle udanego, wiosennego długiego weekendu!
Kraków zadaję się być idealny na tą okazję :):):)
Dziękuję! :-)
UsuńOby tylko pogoda dopisała :)
Zapowiadają piękną pogodę, więc Kraków czeka!
OdpowiedzUsuńI z dnia na dzień bardziej kwitnący...
oj, nie mogę się doczekać tych widoków! Nie wiem czy nie bardziej niż gór. W Krakowie byłam zdecydowanie dawniej :)
UsuńU mnie nieśmiało zakwitają azalie, tulipany są śliczne, pomarańczowe. No wiosna w pełni :)
OdpowiedzUsuńWiosna się powoli, ale rozkręca :)
UsuńMoja już też powoli pokazuje swoje kwiaty :)
OdpowiedzUsuńCoś pięknego :)
Usuńpiekna,delikatna i jaka wstydliwa:)
OdpowiedzUsuńta przed mym balkonem juz dawno przekwitla...
pozdrawiam
Dopiero się rozkręca :)
UsuńKraków też kocham!! Zresztą jak się tak bliżej zastanowić to bardzo dużo miejsc lubię :))
OdpowiedzUsuńKraków ma w sobie coś - nie da się go nie kochać :-)
UsuńAle zdecydowanie bardziej kocham Wrocław.
Piękna czereśnia. Oby za szybko nie przekwitła ;-)
OdpowiedzUsuńPO niej przyjdzie czas na wiśnie, jabłonie i na końcu śliwy!
Usuńczeresnie to moje ulubione owoce :)
OdpowiedzUsuńMoje też :-)
UsuńAch! Patrzę na zdjęcia i czuję ich zapach :). Cudne kolory.
OdpowiedzUsuńDziękuję - dla mnie wciąż zbyt ciemne. Marzę o jaśniejszym obiektywie...
UsuńDobre i dwa tygodnie, jeśli tylko wykorzysta się je na jakieś fajne rzeczy ;))
OdpowiedzUsuńMiłej wizyty w Krakowie!
owszem, ale 2 tygodnie, a 2 miesiące... różnica kolosalna. No, ale my swoje wakacje też mieliśmy w czasach szkolnych :)
UsuńŻyczę miłego wieczoru i spokojnej nocy pozdrawiam cieplutko.Niech dobry sen, niczym piękny Anioł zawita w Twe progi.
OdpowiedzUsuńNiechaj przyniesie ze sobą odpoczynek błogi.
A gdy już zaśniesz i cisza nastanie,
niech bez żadnych zakłóceń będzie Twoje odpoczywanie
aż do chwili, gdy nowy dzionek wstanie
i uśmiechnie się do Ciebie na powitanie.
Dziękuję :)
UsuńUwielbiam czereśniowe drzewa!
OdpowiedzUsuńJa również, a jeszcze bardziej uwielbiam same czereśnie :)
UsuńAle pieknie (: świetne zdjęcia. Niestety u mnie czeresnia rozkwitla tylko na wyświetlaczu telefonu (;
OdpowiedzUsuńDziś wybieram się jeszcze w pewne miejsce, gdzie pełno jest kwitnących czereśni :)
Usuńpiękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy ta marchewka w logo tez twoja, ale jak tak to szczęściara z ciebie, że znalazłaś taki okaz.
Tak Mary. Marchewka w logo też moja.
UsuńWszystkie zdjęcia na tym blogu są mojego autorstwa :-)
;) myślałam, że będzie:
OdpowiedzUsuńPowoli, nieśmiało
Wiosenką zawiało.
:P
Kraków udany? :)
No widzisz! Żaden ze mnie rymowacz - a tak ładnie by to zabrzmiało :)
UsuńKraków dopiero w pn :)
Miłej pobytu, zapraszamy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :-)
Usuńa ja Kraków prawdopodobnie odwiedzę w piątek :)
OdpowiedzUsuńczereśnia - pięknie budzi się do życia :):):)
Muszę wymyślić jak tu w krótkim czasie pokazać moim dziewczynom Kraków :)
Usuńpiękna czereśnia :) oo to na weekend jedziesz ze mna na wystawę psów, a w poniedziałek jadę z Tobą do mojego ukochanego Krakowa :) Pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com
OdpowiedzUsuńA co to za wystawa? :)
UsuńŚwietne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńŻyczę udanego wypadu :)
Dziękuję :)
UsuńOby pogoda dopisała :)
Właśnie popędziłam szukać kwitnącej wiśni! ;-)
OdpowiedzUsuńI jak? Znaleziona? :-)
Usuńo jej...jak cudnie....echh wiosna,u nas juz wszystko przekwitlo niestety
OdpowiedzUsuńA u mnie dopiero wszystko zaczyna kwitnąć i budzić się do życia :)
Usuńznowu zdjecia zapierajace dech w piersiach....
OdpowiedzUsuńsliczne!!
Dziękuję Tinko! :-)
UsuńWeź koniecznie aparat na swoją działkę i też porób zdjęcia :-)
Piękne, pachnące zdjęcia... I tak oby jak najwięcej słońca:)
OdpowiedzUsuńOby! Mam nadzieję, że będzie świecić przez cały tydzień! :)
UsuńI u mnie wszystko rozkwita i pięknie się zieleni :-))
OdpowiedzUsuń