10 cze 2012
100 I URODZINY
Stuknęła mi setka.
Setny post.
Cieszę się, że istnieje to miejsce.
I nawet nie wyobrażacie sobie, jak cieszę się, że jesteście Wy.
Choć blog powstał przede wszystkim dla mnie samej, by ocalić od zapomnienia te z pozoru nic nieznaczące chwile codzienności.
Utrwalić kadry, które od dawna zapisane były w mojej głowie.
Zapisać myśli, które tłuką się, gdzieś w środku.
To jednak świadomość, że komuś podoba się to, co robię, że zagląda tu od czasu do czasu, napisze od siebie kilka słów... to wszystko jest ogromnie budujące.
Dziękuję, że jesteście.
Dziś, 10 czerwca, urodziny obchodzi mój Kochany Tato!
Mogę śmiało powiedzieć, że gdyby nie On, pewnie tego miejsca by nie było.
Nawet w najodleglejszych wspomnieniach z dzieciństwa widzę Mojego Tatę ... z aparatem - od zawsze.
Do dziś w domu zalega powiększalnik marki "Krokus", kuwety na odczynniki, szczypce, rzutnik do slajdów, całe mnóstwo zdjęć i karton przeźroczy...
To Tato podarował mi swojego Zenitha, uczył i cierpliwie tłumaczył o co w tym wszystkim chodzi.
To z Tatą potrafię po sto razy oglądać te same slajdy czy zdjęcia.
Mama tylko załamuje ręce, gdy widzi Nas schodzących kolejny raz ze strychu z ekranem, rzutnikiem i kartonem.
"Zupełnie nie rozumiem, jak można po sto razy oglądać jedno i to samo."
A właśnie, że można! Tylko trzeba to czuć.
Tę magię zaklęta w kadrze.
Historię zapisaną na przeźroczu.
Emocje ludzi, ich twarze.
Radości i smutki.
I to wszystko zamknięte w jednym małym obrazku.
Dziękuję, Tato! Kocham Cię.
Dziś jedna taka historia. Okiem mojego Taty.
Pewna mroźna zima.
Gniezno, początek lat 80-tych.
Zdjęcia: Mój Tato.
Setny post.
Cieszę się, że istnieje to miejsce.
I nawet nie wyobrażacie sobie, jak cieszę się, że jesteście Wy.
Choć blog powstał przede wszystkim dla mnie samej, by ocalić od zapomnienia te z pozoru nic nieznaczące chwile codzienności.
Utrwalić kadry, które od dawna zapisane były w mojej głowie.
Zapisać myśli, które tłuką się, gdzieś w środku.
To jednak świadomość, że komuś podoba się to, co robię, że zagląda tu od czasu do czasu, napisze od siebie kilka słów... to wszystko jest ogromnie budujące.
Dziękuję, że jesteście.
Dziś, 10 czerwca, urodziny obchodzi mój Kochany Tato!
Mogę śmiało powiedzieć, że gdyby nie On, pewnie tego miejsca by nie było.
Nawet w najodleglejszych wspomnieniach z dzieciństwa widzę Mojego Tatę ... z aparatem - od zawsze.
Do dziś w domu zalega powiększalnik marki "Krokus", kuwety na odczynniki, szczypce, rzutnik do slajdów, całe mnóstwo zdjęć i karton przeźroczy...
To Tato podarował mi swojego Zenitha, uczył i cierpliwie tłumaczył o co w tym wszystkim chodzi.
To z Tatą potrafię po sto razy oglądać te same slajdy czy zdjęcia.
Mama tylko załamuje ręce, gdy widzi Nas schodzących kolejny raz ze strychu z ekranem, rzutnikiem i kartonem.
"Zupełnie nie rozumiem, jak można po sto razy oglądać jedno i to samo."
A właśnie, że można! Tylko trzeba to czuć.
Tę magię zaklęta w kadrze.
Historię zapisaną na przeźroczu.
Emocje ludzi, ich twarze.
Radości i smutki.
I to wszystko zamknięte w jednym małym obrazku.
Dziękuję, Tato! Kocham Cię.
Dziś jedna taka historia. Okiem mojego Taty.
Pewna mroźna zima.
Gniezno, początek lat 80-tych.
Zdjęcia: Mój Tato.
Przepraszam za jakość - to zdjęcie slajdu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
wspaniały klimat starych zdjęć, niezwykły. 100 lat!
OdpowiedzUsuńTo akurat slajdy. Uwielbiam je. Za kolor, klimat, za wszystko.
UsuńUwielbiam slajdy mojego Taty! :)
cudownie napisałaś o tym wszystkim, gratuluję kontaktu z tatą. Widzę, że łączy Was wyjątkowa więź. Tylko przyklasnąć.
OdpowiedzUsuńWbrew pozorom tak nie jest. Tata jest bardzo zamkniętą w sobie osobą. Niemniej mamy wspólną pasję :)
Usuńzazdroszczę tej wiedzy i sprzętu przekazanej dalej.
OdpowiedzUsuńCoś niesamowitego i magicznego.
Życzę Ci jeszcze dużo takich setek i życzenia dla Taty również. :)
Sprzęt mógłby być lepszy. Tato, jako rasowy fotograf miał mnóstwo obiektywów, w tym cudowny teleobiektyw, którym fotografował wiewiórki. Sprzedał jednak wszystko, gdy budowali z mamą dom. Były ważniejsze wydatki :)
UsuńSuper, też cieszyłam się z 100go postu na swoim blogu :)
OdpowiedzUsuńFantastycznie ogląda się te stare zdjęcia.
Mogłabym to robić bez końca :)
UsuńGratuluje Jagodko!zycze kolejnych 100 postow a dla Taty 100 lat w zdrowiu:)
OdpowiedzUsuńTwoj blog jest pelen pozytywnych fluidow-uwielbiam Cie czytac i ogladac swiat widziany Twoimi oczami!
mi bardzo brakuje Taty,w tym roku minie 13 lat jak odszedl:(
BUZIAKI:*
Przykro mi Czekoladko :(
Usuń13 lat to bardzo dużo, a jednak nigdy nie zatrze pustki jaką pozostawia po sobie śmierć bliskiej osoby...
Dziękuję Ci za tyle pozytywnych słów :*
Pierwsze zdjęcie to literki z makaronu? :)
OdpowiedzUsuńGratuluję :) Wytrwałości w prowadzeniu bloga, Twojej ogromnej pasji, zaangażowania... Całokształtu :)
Bardzo lubię do Ciebie zaglądać. I zawsze będę tu z chęcią wracać :) Do Twojego "Jagodowego" świata. Zatrzymujesz przy sobie na dłużej.
Piękna historia z Twoim tatą, bardzo wzruszająca.
Bo z zdjęciach jest magia, jest historia, opowieść, emocje... W nich zamknięte jest wszystko....
I owszem, można nawet 100 razy oglądać jedno i to samo :)
Pozdrawiam gorąco
Tak, Anetko :)
UsuńDziękuję za cieple słowa :)
Piękne zdjęcia lubię też tu zaglądać i będę zawsze razem z tobą pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMój tata też zawsze chodził z aparatem, uczył mnie wywoływać zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPięknie jest dzielić pasję z bliskimi :)
Dziś próbowałam znaleźć zdjęcie taty, na którym trzyma aparat. I... nie ma takiego. Niemal zawsze stał po drugiej stronie obiektywu :)
Usuń:), dobrze Cię mieć choć w wirtualnym świecie, spotkać ludzi o podobnej wrażliwości :), tysiąc lat :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Jo! :)
Usuńżyczę kolejnej setki;)
OdpowiedzUsuńpięknie napisane.nie mam nic do dodania.
pozdrowienia dla Ciebie i dla Taty:)
Dziękuję Moniko, mam nadzieję, że tych setek będzie o wiele więcej.
UsuńBlogowanie wciąga :)
Obyś obchodziła jeszcze wiele takich urodzin ;))
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego dla Taty!
Dziękuję w imieniu swoim. I Taty! :)
UsuńI ja się cieszę, że mogę zaglądać do Ciebie (: że jesteś (: życzę kolejnych setek ;*
OdpowiedzUsuńJa z moim tata tez mam swój świat. Takie różne drobnostki sprawiły, że tato jest mi chyba 'bardziej bliski'. Wszystkiego dobrego dla Twojego taty!
U mnie tyczy się to tylko zdjęć. Tata jest specyficzny i długo nie mogliśmy znaleźć wspólnego języka :)
UsuńJagodo, te zdjęcia Twojego Taty są wspaniałe, i nie ma za co przepraszać.
OdpowiedzUsuńUwielbiam slajdy, ktoś kto opanował od początku do końca sztuke pracy z nimi jest wielki!
Przyznam, że dawno nie widziałam tak klimatycznych fotografii...ta poświata, te kolory i magia tamtych czasów...ludzie, ich stroje, zachowania...Niesamowite!
Najlepsze życzenia dla Taty! i z okazji setnego posta...pisząc wczoraj o świetowaniu, właśnie to miałam na myśli! Wspaniale!!
Dziękuję Agnieszko! Przepraszam, bo slajdy są w oryginale wyraźniejsze. Ale niestety w PL skanowanie profesjonalne, u fotografa slajdów jest dość drogie zważywszy na ilość jaką mamy w domu. Zbankrutowalibyśmy z pewnością :-)
UsuńWięc próbowałam obejść to wyświetlając slajdy na ekranie i robiąc im zdjęcie. Nie miałam jednak statywu więc wyszło - jak wyszło. Będę powtarzać tę akcję, ale czekam z tym na długie zimowe wieczory :)
Niech cieszy, twórczość jakakolwiek powinna cieszyć. Wszystkiego cudownego dla kolejnej Twojej setki! :))
OdpowiedzUsuńCieszy. I mobilizuje do dalszego dążenia do doskonałości :)
UsuńZatem... wszystkiego najwspanialszego razy dwa :* cudownych ujęć i radości :)
OdpowiedzUsuńUjęcia zawsze dają radość :)
UsuńSetny post? Ja nawet nie liczyłam i le ich zamieściłam.
OdpowiedzUsuńNiemniej gratuluję wytrwałości, tacie mnóstwo zdrowia i serdeczności.
A w Gnieźnie mam ulubiony sklep do którego zaglądam z dziką przyjemnością :-))))
Zawsze jakiś ciuch tam kupię.
Polalu, oczywiście, że nie liczyłam :) Spojrzałam ostatnio w statystykę bloga i zauważyłam, że zbliżam się do setki :)
UsuńGniezno to urokliwe miasteczko. Tata pochodzi stamtąd. Więc mam korzenie wielkopolsko-góralskie. Prawdziwy mix wybuchowy :)
Świetne zdjęcia taty! Szczególnie to pierwsze - robi wrażenie. Gratuluję 100 postu i trzymam kciuki, aby Ci się chciało pisać i robić zdjęcia zawsze, nawet wtedy, gdy weny i czasu brak ;)
OdpowiedzUsuńTeż je lubię! Bardzo :)
UsuńJedna i druga rocznica jest równie ważna, pewnie też dzięki tacie jesteś osobą otwartą, umiesz zachwycać się czasem drobnymi rzeczami i umiesz też stworzyć nastrój.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka dla Ciebie i Twego Taty !
Dziękuję! Masz rację obie rocznice są ważne dla mnie :)
UsuńWszystkiego najlepszego przede wszystkim dla Taty za taką Fajną Córkę, jak TY!!! Pięknie napisane!
OdpowiedzUsuńŻyczę jak najwięcej siły w dalszym "buszowaniu" w sieci:-)
Dziękuję! Nie długo dzień taty - Mój Tato się ma fajnie, dwa prezenty w miesiącu :)
Usuńto wszystkiego naj :))
OdpowiedzUsuńcudownych zdjęć
pięknych i lekkich słów :))
Dziękuję Maju! :)
UsuńTych cudownych zdjęć chciałabym jak najwięcej :)
jagoda! gratuluję setnego posta i dziękuję ci, że wciąż jesteś tu z nami, twoimi wiernymi fankami, bo wielokrotnie twoje zdjęcia bywały dla mnie inspiracją oraz zachętą do dalszej pracy, do pstrykania, mimo iż czasem fascynacja fotografią trochę przygasała.
OdpowiedzUsuńrodzice zawsze mają wielki wpływ na nasze życie i pasje. cieszę się, że twój tato zaszczepił w tobie miłość do fotografii :)
Dziękuję! Olu! Tyle miłych słów? Cieszę się, że moje zdjęcia mogą być dla kogoś inspiracją :)
UsuńGniezno! to całkiem niedaleko mnie :)
OdpowiedzUsuńGratuluję setnego posta i życzę Twojemu Tacie wszystkiego najlepszego!
Gniezno to rodzinne miasto mojego taty, więc i mi bardzo bliskie :)
UsuńDziękuję :)
Coż można napisać po tak pięknym poście?
OdpowiedzUsuńJedynie... Gratuluję :)
No to życzę Ci dalszej pasji blogowania. Mi w tym roku "stuknie" 5 lat w wirtualu ;))
OdpowiedzUsuńBlogowanie wciąga! A takie weteranki jak Ty są doskonałym tego przykładem :)
UsuńNo to teraz wiemy po kim odziedziczyłaś talent :)
OdpowiedzUsuńŻycze jeszcze wielu setek jak i setów :)
Dziękuję! :)
Usuńżyczę kolejnego 0 i mam nadzieję że spotkamy się w 1000 poscie :D
OdpowiedzUsuńNa pewno! Dziękuję! :)
Usuńyour nr. 100 blog post? congrats :)
OdpowiedzUsuńYes :-)
UsuńThanks!
Jagoda ! Kolejnej setki, nie tylko dla Ciebie ale i dla Nas od Ciebie :D i życzenia dla Taty oczywiście !
OdpowiedzUsuńPrzepiękne fotograficzne wspomnienia !
Dziękuję! Mam nadzieję, że tych setek będzie wiele :)
UsuńGratuluje 100 posta. Zauważyłam, że u mnie też była taka liczba ostatnio ;)
OdpowiedzUsuńA mam niemalże identyczne wspomnienia z fotografią i tatą - bezcenne :D
W takim razie gratulacje i dla Ciebie :)
UsuńGratulacje i zycze 100 000 postow:))))))
OdpowiedzUsuńCongratulations and thanks for those 100 gift!
OdpowiedzUsuńand for your dad muchas felicidades !
Thank you, Elena! :-)
UsuńJagoda! Przepiękne te slajdy. Gratuluję setki! Kiedyś bardzo chciałbym aby moja Ninka pokazywała innym moją pracę fotograficzną. To cudowne co zrobiłaś. Ja już nie fotografuję na slajdach (może kiedyś jak już będę na emeryturze wyciągnę swój analog). Życzę wszystkiego co najlepsze! Grzegorz z lifenotes.pl
OdpowiedzUsuńDziękuję, dziękuję! :)
UsuńNina z pewnością będzie dumna z Twoich zdjęć, o to nie masz się co martwić :)
100 lat i kolejnych setek postów!
OdpowiedzUsuńSlajdy cudowne. Jakie wspaniałe wspomnienia.
Dziękuję! Lubię wracać do tych wspomnień :)
UsuńPodwójna impreza!
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego dla Ciebie i dla Twojego taty oczywiście.
OdpowiedzUsuńJak najwięcej inspiracji w dostrzeganiu piękna wokół i tysiąca magicznych chwil, które warto uwieczniać na zawsze.
Dziękuję! :-)
UsuńGratulacje!:)i sto lat dla Taty:)
OdpowiedzUsuńDzięki, Kasiu :)
Usuńoby więcej takich postów :)) prowadzisz na prawdę wartego uwagi bloga ! ..my również cieszymy sie że jesteś z nami :) Sto lat dla pana taty :) magiczne fotografie. Pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniko! Miło to słyszeć :)
UsuńStare zdjęcia mają coś w sobie, mam mnóstwo zdjęć i slajdów z dzieciństwa również dzięki tacie, też on pierwszy objaśniał mi techniczne aspekty pierwszego aparatu analogowego...;) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńU mnie również całe mnóstwo :-) Cieszy mnie to, bo to unikalna pamiątka :)
Usuńwszystkiego najlepszego dla Taty :) ja mam dziesiątego imieninki - to dobra data ;)
OdpowiedzUsuńoj przysiadłabym się chętnie do Was - też mogę tysiąc razy przeglądać te same zdjęcia... godzinami i wiem, że to się nie znudzi :) pozdrawiam mamę :)))
W takim razie - również wszystkiego dobrego dla Ciebie z okazji imienin :)
UsuńJakie to dziwne, że niektórych to nudzi :)
Wszystkiego jagodowego i czekoladowego dla Taty i Twego bloga :))
OdpowiedzUsuńO! I taki mix mi się podoba! :-)
UsuńGratuluję 100 posta i życzę kolejnych setek:)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Życzę sobie, by się spełniło :)
Usuńmmm piękna historia... wspaniałe kadry...
OdpowiedzUsuństo lat dla Ciebie i taty... :)
Dobrze jest mieć takiego wspaniałego przewodnika, ja Twój Tata. Gratuluję "setki" i życzę jeszcze dużo, dużo, dużo wspaniałych postów. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOj, tak! Nie wiem czy dziś byłabym w tym miejscu, w którym jestem, gdyby nie ON :)
UsuńŻyczę kolejnej "setki". Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie! :)Oby tych setek było jeszcze wiele :)
UsuńJa pamiętam z dzieciństwa jak tata czasem zamykał się w kuchni i wywoływał sam zdjęcia. Pamiętam jak obserwowałam jak na kawałku papieru "rodziło się" zdjęcie - czary! I suszące się na sznurku zdjęcia!
OdpowiedzUsuńNajlepsze życzenia dla Twojego Taty :-)
U mnie też Tato sam wywoływał zdjęcia. Do dziś na strychu kurzy się "Krokus"
UsuńPiekne masz wspomnienia i wspolne pasje z tata ...! Zycze Wam wszystkiego dobrego ..., Tobie z powodu setki a Tacie z okazji urodzin ...! M
OdpowiedzUsuń