Chyba na przekór ostatniemu postowi dziś od rana sypie śnieg :-)
Mniej mnie tu ostatnio. Chyba pora zamknąć w pudełku końcoworoczne smutki i spojrzeć na wszystko z innej perspektywy. W końcu nic się nie dzieje bez przyczyny.
Czasem właśnie tak myślę. Że widocznie to nie czas i miejsce. Że choć wydaje nam się, że jest najgorzej w ostatecznym rachunku wychodzimy na plus. Przytulam!
To prawda! :-) Czarna rozpacz, a później ulga, że dobrze, że tak się stało. Kiedyś ktoś bliski powiedział mi w chwili zwątpienia, że Bóg pisze dla Nas najlepsze scenariusze i tego się trzymam :-)
Jagódko ślicznie! jak ja bym chciała zobaczyć za oknem zamiast deszczu śnieg... pozdrowienia a smutki niech odejdą jak najdalej, choć wiem , że czasami to niemożliwe...
Noworoczne smutki dopadają chyba żeby nam przypomnieć że z tym nowym roku nie będzie wcale tak 100% miło i szczęśliwie jak zwykle w życzeniach się zakłada. Niech smutki znikną pod warstwą świeżego śnieżnego puchu ;)
a u mnie zimy ni widu ni slychu...tylko deszcz i na trawnikach przebily sie zonkile i tulipany,bo temperatura iscie wiosenna... a na te smutasy znam jeden sprawdzony sposob-goraca czekolada z chili :)
Gorzej jak przyjdzie mróz i zniszczy potem wiele krzewów czy kwiatów :( Czekolada, czekoladą, ale ja od nowego roku na diecie jestem :p A przynajmniej staram się być :p
A u nas przedwiośnie, nawet ptaki jakoś tak wiosennie śpiewają :-). Mam nadzieję, że śnieg do nas nie dotrze! Smutki do kosza! I samych pozytywów Ci życzę!!!
zamykaj to pudełko, zawiąż mocno sznurkiem i schowaj głęboko w szafie gdzieś w piwnicy i nigdy nie wyciągaj :), rok będzie dobry, w pierwszy ranek po sylwestrze, kiedy szłam do pracy było jeszcze ciemnawo widziałam spadającą gwiazdę (nie był to fajerwerk), czy to nie dobry znak? serdeczności przesyłam, Marta
Pożegnaj te smutki, niech 2012 zabiera je ze sobą! :)
OdpowiedzUsuńMasz rację. Pora odetchnąć pełną piersią w nowym roku! ;-)
UsuńU mnie deszcze od rana.
OdpowiedzUsuńJagódko, dobrze prawisz - nic bez przyczyny... Gdyby nie smutki nie potrafilibyśmy się cieszyć.
I pamiętaj - poranek zawsze jest mądrzejszy :)
Buziaki ślę :)
Czasem właśnie tak myślę. Że widocznie to nie czas i miejsce. Że choć wydaje nam się, że jest najgorzej w ostatecznym rachunku wychodzimy na plus.
UsuńPrzytulam!
I tak właśnie jest! Sama na pewno masz mnóstwo takich sytuacji w pamięci - coś się wydawało tzw. dramatem, a z perspektywy czasu... :) No :)
UsuńTrzymaj się ciepło :*
To prawda! :-)
UsuńCzarna rozpacz, a później ulga, że dobrze, że tak się stało.
Kiedyś ktoś bliski powiedział mi w chwili zwątpienia, że Bóg pisze dla Nas najlepsze scenariusze i tego się trzymam :-)
To bardzo mądrze ktoś Ci powiedział :)
UsuńObyśmy tylko nie tracili zbyt często w to wiary :) w końcu jesteśmy tylko ludźmi :)
Jagódko ślicznie! jak ja bym chciała zobaczyć za oknem zamiast deszczu śnieg...
OdpowiedzUsuńpozdrowienia
a smutki niech odejdą jak najdalej, choć wiem , że czasami to niemożliwe...
Dziękuję!
Usuńmam tylko nadzieję, że zima zostanie z Nami przez jakiś czas ;-)
pada dziś już caaały dzień!
OdpowiedzUsuńi ładnie się zrobiło. (:
wracaj, cieszyć nasze oczy pięknymi zdjęciami! *:
Pada od rana, a ja zastanawiam się ile mi zajmie jutro droga do pracy ;-)
UsuńNowy rok, nowa szansa ;)
OdpowiedzUsuńU nas też sypie :D Jej, jak fajnie!
Też się cieszę! :-)
UsuńZima to zima, ma być śnieżnie i mroźnie, by potem można było cieszyć się z wiosny :)
zazdroszczę śniegu!
OdpowiedzUsuńlubię myśleć,że początek roku jest taką białą kartką w notesie,gotową do zapisania nowych,radosnych historii :)
Oby właśnie tak było, by ten rok zapełniły same radosne historie!
UsuńZdecydowanie zamknij w pudełku zeszłoroczne smutki i wyrzuć je. Jest nowy rok i będzie lepiej, zawsze trzeba mieć taką nadzieję. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTak właśnie zrobię Gigo! :)
UsuńTak, pieknie pada.
OdpowiedzUsuńSpacerowalimy wieczorkiem i czułam jakbym była w snieżnej kuli :)
Dosłownie! :-)
UsuńPiękne ujęcie:)
OdpowiedzUsuńU nas nie pada. Jak już coś z nieba kapie, to deszcz.
Jeszcze spadnie :-)
Usuńjaaa masz śnieg.....
OdpowiedzUsuńprzyślij mi w pudełkuuuu proszę
W kubku termicznym - żeby nie stopniał :-)
Usuńu mnie też sypało.
OdpowiedzUsuńNie smuć się.
Nie smucę. Zamykam smutki w pudełku, a klucz wyrzucę - może nie do morza, ale na pewno w jakąś śniegową zaspę :)
UsuńHehe to tak jak u nas, a szkoda, bo ostatnio to ja już wiosnę czułam:)
OdpowiedzUsuńAle teraz kolej zimy. Nacieszmy się nią, a wtedy i wiosna będzie lepiej "smakować" :)
UsuńU nas szaro-buro. Nos do góry :). Masz nas :).
OdpowiedzUsuńMam, mam! I bardzo się cieszę! :)
UsuńA w Opolu deszcz ://
OdpowiedzUsuńuuuu! Posyłam śnieżne pozdrowienia!
UsuńAle nas zasypało, prawda Jagoda? :D :> :*
OdpowiedzUsuńTo prawda!
UsuńCały dzień sypania i dziś moje auto przypominało zaspę :)
Nie warto się pogrążać w smutku, trzymaj się :)
OdpowiedzUsuńTrzymam i łapię pozytywy każdego dnia! :)
UsuńDokladnie, zamykamy w pudelku smutki a kluczyk wyrzucamy...bedzie dobrze..musi!
OdpowiedzUsuńa u mnie sniegu brak..ale juz teraz za nim nie tesknie...
Zima jeszcze się nie kończy to i śnieg pewnie wróci :)
UsuńJagódko, ściskam Cię mocno!!
OdpowiedzUsuńI z całego serducha życzę uśmiechu.
No i spełnienia w nowym roku!
Właśnie tego spełnienia potrzebuję.
UsuńSpełnienia marzeń, spełnienia zawodowego i osobistego.
Dla Ciebie Toniu również wszystkiego co najlepsze w 2013!
Noworoczne smutki dopadają chyba żeby nam przypomnieć że z tym nowym roku nie będzie wcale tak 100% miło i szczęśliwie jak zwykle w życzeniach się zakłada. Niech smutki znikną pod warstwą świeżego śnieżnego puchu ;)
OdpowiedzUsuńJuż przysypane śniegiem, zamrożone mrozem :)
Usuńach, piekny ten bokeh:)) i snieg oczywiście też;)!
OdpowiedzUsuńNo, głowa do góry Kochana!
Ściskam serdecznie!
Właśnie niedawno sobie uświadomiłam, że nie mam zdjęć padającego śniegu :)
UsuńMusiałam koniecznie nadrobić
Też często odnoszę wrażenie, że nic nie dzieje się bez powodu.
OdpowiedzUsuńWspaniale uchwyciłaś śnieg :)
Wszystko dzieje się po coś, choć może czasem tak trudno jest Nam to zrozumieć...
UsuńPada u Ciebie ale cudownie:))Może i do mnie dojdzie a ze śniegiem więcej mnie na blogu:))
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, by i u Ciebie zrobiło się biało :)
UsuńNo, Jagoda...ale masz...! Ja tez chcę.. !!! Chociaż nie mogę narzekać, bo wielu chmurnych dniach wyszło piękne słońce...;) Smuty precz...!
OdpowiedzUsuńtaką zimę lubię najbardziej! :-)
UsuńZazdroszczę Tobie Jagódko , u mnie tylko delikatnie popruszyło i na tym się skończyło zobaczymy do wieczora :)
OdpowiedzUsuńA mnie kompletnie zasypało :-)
Usuńa u mnie zimy ni widu ni slychu...tylko deszcz i na trawnikach przebily sie zonkile i tulipany,bo temperatura iscie wiosenna...
OdpowiedzUsuńa na te smutasy znam jeden sprawdzony sposob-goraca czekolada z chili :)
Gorzej jak przyjdzie mróz i zniszczy potem wiele krzewów czy kwiatów :(
UsuńCzekolada, czekoladą, ale ja od nowego roku na diecie jestem :p
A przynajmniej staram się być :p
jak na diecie to omin bita smietane :)
UsuńJest nowy rok, teraz musi byc lepiej :)
OdpowiedzUsuńMusi!
Usuńzamykaj byle szybko, a za chwilę nowe perspektywy pojawią się na horyzoncie ;)
OdpowiedzUsuńMam taką nadzieję! :)
UsuńU mnie niestety śnieg z deszczem...
OdpowiedzUsuńZ tym pudełkiem to dobra myśl!
Brrrr... nieprzyjemna taka pogoda! Oby przyszła jeszcze piękna zima :)
Usuńo tak :)
OdpowiedzUsuńpiękne to zdjęcie dla mnie bokesh jakiś nie przyjazny jest
Bokeh najlepiej wychodzi 50-tką :)
UsuńNie dawaj się smutką :) zdjęcie cudne :) trzymaj się :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Buziak!
UsuńTen snieg to jest... oszukany!
OdpowiedzUsuńNiech wreszcie przyjdzie TA ZIMA!
Moze masz sposob na przyjscie zimy?
Serdecznosci
Judith
Nie jest oszukany Judith! Najprawdziwszy jest! :)
UsuńCiesz się, że masz śnieg. U mnie w 25 grudnia było +12 stopni. Świątecznej aury - brak.
OdpowiedzUsuńA smutki. Odchodzą powoli. Przecież zaczynamy 2013 !
To prawie jak Wielakanoc, a nie Boże Narodzenie :)
UsuńInna perspektywa - to jest to! Też by mi się przydała:) Jak ją znajdziesz, to cyknij proszę fotę:)
OdpowiedzUsuńha! :-)
UsuńA u mnie tylko deszcz... Mam nadzieje, że w tym nowy roku wszystkie smutki będą zamknięte w pudełku i nie ujrzą światła dziennego - tego Ci życzę :)
OdpowiedzUsuńI do Wrocławia dotrze śnieg :)
UsuńA u nas przedwiośnie, nawet ptaki jakoś tak wiosennie śpiewają :-). Mam nadzieję, że śnieg do nas nie dotrze!
OdpowiedzUsuńSmutki do kosza! I samych pozytywów Ci życzę!!!
Oby dotarł jeszcze. Teraz jest jego pora, a nie w maju :)
Usuńniech smutki porwą śniegowe płatki ;)
OdpowiedzUsuńuśmiechu w Nowym Roku :D
Obiecuję mniej smęcić :)
Usuńale nawet smęcenie może być bardzo fotogeniczne ;)
UsuńŻegnaj te smutki, żegnaj!
OdpowiedzUsuńPożegnałam już! :)
Usuń:)
OdpowiedzUsuńwitam u siebie :)
Usuńprzyjdzie słońce i stopi smuteczki, ale śnieg zostawi!! ;))
OdpowiedzUsuńCieszę się na ten śnieg niczym dziecko :)
UsuńZgadza się, nic nie dzieje się bez przyczyny.
OdpowiedzUsuńBędzie dobrze! :*
Staram się tak myśleć :)
UsuńNowy rok- nowe nadzieje!!! sciskam!
OdpowiedzUsuńTo prawda Tinko! :)
UsuńŻegnaj te smutki, duzo radości w tym roku Ci życzę!
OdpowiedzUsuńTymczasem pozdrawiam z
Zasłużonego południa :)
zaśnieżonego? :-)
UsuńMnie też zasypało, bo i ja z południa :)
Dobrej perspektywy w Nowym Roku Ci życzę!
OdpowiedzUsuńOby była najlepsza :)
Usuńpodoba mi się cytat z filmu 'Kruk' - 'nie może ciągle padać' :)
OdpowiedzUsuńA wiesz, że wczoraj zaczęliśmy go oglądać, ale ja jednym okiem w photoshopie, więc niewiele z tego wyniosłam :)
UsuńPodoba mi się Twoja postawa :-)))
OdpowiedzUsuńU mnie zapowiadają opady śniegu, ale co będzie się okaże :-o
Na pewno dotrą i do Warszawy :)
Usuńzamykaj to pudełko, zawiąż mocno sznurkiem i schowaj głęboko w szafie gdzieś w piwnicy i nigdy nie wyciągaj :),
OdpowiedzUsuńrok będzie dobry, w pierwszy ranek po sylwestrze, kiedy szłam do pracy było jeszcze ciemnawo widziałam spadającą gwiazdę (nie był to fajerwerk), czy to nie dobry znak?
serdeczności przesyłam,
Marta
mam nadzieję, że będzie dobry :-)
UsuńZazdroszcze! Ale masz fajnie!!
OdpowiedzUsuńano mam! Tylko porannego drapania szyb w samochodzie nie lubię :)
Usuńkocham wirujący w powietrzu śnieg... tańczy teraz za moim oknem:)
OdpowiedzUsuńJa też lubię bardzo! :)
UsuńZdjęcie pięęękne.
OdpowiedzUsuńKońcoworoczne smutki precz!
Przegonione już :)
UsuńPięknie!
OdpowiedzUsuńA ten śnieg jak nowy początek zasypie końcoworoczną szarość i smutę:)
pozdrawiam
Tak właśnie. Tak właśnie będzie :)
UsuńPiękne zdjęcie. Śnieg i drzewa, to co lubię najbardziej.
OdpowiedzUsuńU nas trochę pośnieżyło, ale już po wszystkim :-(
W takim razie życzę, by śnieg dotarł do Wrocławia i zasypał Was jak Nas conajmniej!
UsuńPięknie tu u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńzakop! najlepiej zakop. z dala od siebie :)
OdpowiedzUsuńZakopię - obiecuję! :)
UsuńU nas z opóźnieniem, ale również sypie:(
OdpowiedzUsuńI dlatego taka minka?
Usuńa u mnie dziś napadało śniegu :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBajecznie pokazane :))
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuń