27 maj 2013

MIGAWKI

Nie sposób wrzucić tu wsyzstkich zdjęć.
Zatem 10 migawek z Warszawy.











75 komentarzy:

  1. genialne :) aż mi się zachciało do Warszawy. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie aż tak nie zachwyciła, ale starałam się oddać jej najpiękniejsze oblicze, jakie dane mi było zobaczyć. Klimatycznych miejsc jest pewnie wiele, ale nie sposób wszystkiego zwiedzić w 2 dni :)

      Usuń
  2. W Twoim obiektywie wszystko nabiera piękna ... :) Nawet W-wa!
    Wiewióra cudna - wygląda jakby znieruchomiała dla potrzeb zdjęcia ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łazienki to był obowiązkowy przystanek w mojej podróży. Uwielbiam wiewiórki, ale nasze leśne - zbyt płochliwe by zrobić dobre zdjęcie bez teleobiektywu :)A chciałam mieć bardzo zdjęcie wiewiórki w swojej kolekcji!

      Usuń
  3. Migawki urzekające! :)))
    A co to za kolorowy cudak? Piękny :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobno... Mandarynka :-))

      Usuń
    2. Rzeczywiście! https://www.google.pl/search?q=kaczka+mandarynka&safe=off&client=firefox-a&hs=XGQ&rls=org.mozilla:pl:official&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=msOjUYyHNaOm4gSg6YDIAw&ved=0CDYQsAQ&biw=1280&bih=683

      Napatrzeć się na nią nie mogę :)))

      Usuń
    3. Ja nie wiem czemu ubzdurałam sobie, że to cyraneczka. Chciałam to sprawdzić po powrocie i okazało się, że jednak się mylę :)

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. o tak! Strasznie żałowałam, że nie miałam orzechów ze sobą. W końcu za takie pozowanie należała się nagroda!

      Usuń
  5. Fajnie zobaczyć Warszawę Twoimi oczami :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że byłam tak krótko, bo chętnie bym się spotkała z bloggerkami - Warszawiankami na jakiejś kawie...

      Usuń
  6. Ciekawe czy nie minełysmy się w Łazienkach .....
    U nas wiewiorki i pawie też królowały :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Być może :)
      Pawia też mam na jakimś zdjęciu uwiecznionego :)

      Usuń
  7. Świetne zdjęcia Jagodo! Naprawdę! I ta kaczka!
    Zmieniłaś styl edytowania!

    uściski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja? Zmieniłam? :-)
      Wiesz - lubię delikatne mgiełki i mleczne poświaty na zdjęciach, ale tutaj rządzi kolor - bo wydawało mi się, że bardziej pasuje taki klimat zdjęć.

      Usuń
  8. Warszawa da się lubić ;))))

    OdpowiedzUsuń
  9. Pałac, jak ja go dawno nie widziałam. I wiewióra urocza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mimo tłumów w Łazienkach udało nam się znaleźć ławeczkę na "odludziu", gdzie nawet dało się odpocząć od zgiełku miasta

      Usuń
  10. Kochana zdjęcia jak zwykle zachwycają! Wiewiórka z Łazienek jest przekochana :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama byłam w szoku, że one takie oswojone :)

      Usuń
  11. Kaczucha mi się podoba! Bardzo!!! :-)
    W Wiśle zamoczyłaś paluszki?:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie moczyłam, bo nie chciałam być cała w piachu, ale za to Pan K. wszedł do wody po kolana :)
      Tak, w Wiśle :)

      Usuń
  12. I tak nic nie przebije zdjęć kwiatów, które ostatnio wstawiłaś! Jestem pod wrażeniem! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Cieszę się, że Ci się podobają :)

      Usuń
  13. Odkąd zamieszkałam w stolicy widząc ujęcia na filmach, czy zdjęcia z Warszawy, łapię się, że zawsze próbuję dojść, gdzie to? Ale jestem ciekawska..hehe Uwielbiam deptać po Wawie :) Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu wszystkiego po trochu - Łazienki, Praga południe, starówka i droga do niej :)

      Usuń
  14. Świetne migawki...a ta wiewiórka i kaczka?? mnie rozbroiły:)
    PS. Paczuszka w końcu do ciebie poleciała...daj znać jak będzie na miejscu:)
    PS2 Widzę że też maż wjekszego dużego palucha...a myślałam ze jedyna na świecie jestem...już mi kilka osób zwracało na to uwagę:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha! Raczku - moja mama mówiła, że to oznacza, że będę rządzić w domu :-p
      I faktycznie nie wiele jest osób - które mają pierwszego palucha widocznie większego, zazwyczaj drugi jest równy z nim. Niestety nie dla mnie wszelkie buty z dziurką z przodu :)

      Usuń
  15. Piękne migawki! I dla czego mówią, że Warszawa jest brzydka i szara? Piękna rudziątko;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Dopiero takie zdjęcia uświadamiają mi jaka Warszawa jest piękna, a ta wiewiórka wygląda jakby dopiero co od fryzjera wyszła:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie rozczulił jej biały brzuszek :)
      A Warszawa bywa piękna w serialach i na zdjęciach :)

      Usuń
  17. warszawska wiewiora cudownie Ci zapozowala :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co prawda wyszły tylko 2 czy 3 ostre zdjęcia, ale i tak jestem zadowolona :)

      Usuń
  18. ach ta wiewiórka jest bezbłędna! cudne zdjęcia jagódko...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aniu! Wiewiórka musiała być obowiązkowo!

      Usuń
  19. jakaś taka spokojna, nie mocno zatłoczona ta Twoja Warszawa, lubię to miasto, więc dziękuję!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś tak udało się uchwycić - ale zapewniam, że była moooocno zatłoczona!

      Usuń
  20. Jak zwykle przyjemne dla oka zdjęcia! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. dawno nie byłam w stolicy, z dziesięć lat temu ... zmieniła się od tej pory trochę ;)
    wiewiór fajnie się nastroszył :D

    OdpowiedzUsuń
  22. ale robisz przepiękne zdjęcia! a wiewióreczkę ukochałam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak jak ja! Wiewiórka była główną atrakcją wyjazdu :-)

      Usuń
  23. Śliczne zdjęcia, aż miałoby się ochotę tam być :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mimo, że nie zachwyciła mnie Warszawa - też chętnie wróciłabym, żeby zobaczyć więcej.

      Usuń
  24. Widzę, że trochę inaczej tym razem ;) Kto by pomyślał, że Warszawa może być taka ładna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę inaczej - staram się urozmaicać bloga :-)

      Usuń
  25. Wiewiórki w W-wie są niesamowite! Zawsze byłam uczona, że dzikie zwierzęta podchodzą do człowieka tylko wtedy kiedy są chore - wyobraź sobie moją przerażoną minę, kiedy wiewiórka zaczęła się wspinać po mojej nodze ;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hah! Ja też byłam tak uczona, jednak legendy o Łazienkowskich wiewiórkach zrobiły swoje. I sama zapragnęłam mieć zdjęcie wiewiórki!

      Usuń
  26. Świetne są Twoje warszawskie migawki i nawet udało Ci się cudną mandarynkę i wiewiórkę sfotografować:)

    OdpowiedzUsuń
  27. WIewiorka LOVE!!!!

    OdpowiedzUsuń
  28. jakim cudem udalo ci zrobic takie zdjecia plochliwym zwierzetom? gratki!

    OdpowiedzUsuń
  29. Wiewiórki w Łazienkach niemal wcale nie są płochliwe :)
    A Mandarynka też zupełnie nic sobie nie robiła z tego, że podchodzę zrobić jej zdjęcie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mandaryny łazienkowe są bardzo kontaktowe. Pamiętam, jak kiedyś jedna poczuła do nas miętę i mieliśmy kaczą towarzyszkę przez pół spaceru ;-) Fajnie, że wyjazd Ci się udał i nałapałaś ładnych wspomnień. Uściski warszawskie.

      Usuń
  30. Jak Ty to robisz, że Twoje zdjęcia są takie piękne? Czy oprócz talentu, masz jakieś sekretne triki?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Triki? Masz na myśli obróbkę?
      Często poprawiam jasność, kolory, nasycenie :-)

      Usuń
  31. mieszkam od Warszawy jakieś 56km, za każdym razem kiedy tam jestem odkrywam ją na nowo... a najbardziej lubię Stare Miasto :)
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stare Miasto rzeczywiście bardzo urokliwe.
      Ja osobiście wolę Wrocław:)

      Usuń
  32. every time i visit here is always happy. thank you for sharing with this interesting post. hopefully benefit. sign of peace

    OdpowiedzUsuń
  33. Ale piękne zdjęcia. Tak Warszawę lubię oglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Cudne zdjęcia. Bardzo lubię odwiedzać Warszawę, spacerować, zwiedzać:) Łazienki są super:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łazienki też mnie urzekły! Taki spokój w tym całym zgiełku!

      Usuń

Dziękuję :-)