11 gru 2013

JAK ZROBIĆ ZAKWAS NA BARSZCZ?


Krótko i na temat.
Pora wziąć się za przygotowania.
Na pierwszy ogień poszedł zakwas na barszcz.
Z TEGO przepisu.




W piątek zabieram się za kartki świąteczne.
W tym roku jedna z nich trafi do PEWNEGO CHŁOPCA o imieniu Kubuś.
Kubuś spędzi święta w szpitalu i bardzo marzy o kartkach świątecznych i rysunkach. 
Kto z Was nie wysłał jeszcze kartek - niech przygotuje jedna więcej.
To tylko kilka złotych, a przecież uśmiech dziecka jest bezcenny :-)

17 komentarzy:

  1. Jutro też zrobię:) Dzięki za przepis!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z córeczką wyrysowujemy i wyklejamy właśnie kartki i przygotujemy o jedną więcej... poruszająca historia, więc i kartka będzie wyjątkowa. Drugie zdjęcie Twoje spodobało mi się bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  3. I ja przygotuję jedną więcej....poruszyła mnie bardzo historia Kubusia...

    OdpowiedzUsuń
  4. To cudowne tworzyć dla kogoś kartkę i sprawić tym mnóstwo radości ;) ..chyba też się za to zabiorę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kartkę do Kuby wyślemy na pewno. :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hmmm kartki się tworzą, ale o zakwasie nie pomyślałam. Biegnę jutro po buraki! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja siadam dziś do pisania więc i jedna więcej się na pewno znajdzie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne zdjęcia, Jagódko. :)
    A kartkę dziś kupuję! Wzruszyłam się.

    OdpowiedzUsuń
  9. O tak, taki domowy zakwas na barszcz jest najlepszy:) Historia Kubusia bardzo poruszająca. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Taki barszczyk na takim zakwasie to ja bym jadła :-))
    Kartkę do Kuby też wyślemy.

    OdpowiedzUsuń
  11. dzięki za przepis :)
    właśnie pora pomyśleć o kartkach :)

    OdpowiedzUsuń
  12. jutro bede robic :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Na pewno wyślę kartkę do Kuby. Poruszyła mnie jego historia...
    Ale mi się barszczu zachciało. Z uszkami i pierogami ;p

    OdpowiedzUsuń
  14. Ooo widzę, ze podobna akacja jak z kartkami dla Oliwki :) ja do niej wysłałam :) super :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jagodo, skorzystam z przepisu, by w końcu dorównać mojej mamie.
    W ramach rekompensaty za polecony przepis, postaram się zamieści post z popisowym makowcem;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Sama rzadko robię, ale ta okazja zmusza nas nijako do podjęcia tego wyzwania.
    Pozdrawiam i życzę by zakwas się udał, a barszczyk wszystkim smakował :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :-)