20 sie 2014

FIRST


Dla jednych są niepotrzebną fanaberią.
Dla innych tylko szpecą ciało.
Jeszcze inni uważają, że są wyrazem naszej osobowości.
Symbolem, a może znakiem, o znaczeniu którego wiemy tylko my sami.
Nierozerwalną cześcią nas. Odbiciem naszej duszy.
I ja zdecydowanie należę do tej ostatniej grupy.
Odkąd pojawił się na mojej ręce, wiem, że nie będzie ostatni...














49 komentarzy:

  1. Uważam tak samo jak Ty... Mam już dwa - musi powstać trzeci :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o! Bardzo ciekawa jestem Twoich wzorów. Pochwalisz się kiedyś? A może już się chwaliłaś tylko ja przegapiłam. Chyba, że są zbyt osobiste :)

      Usuń
  2. Ptaki delikatne i piękne otworzyły drogę i prowadzą do kolejnych historii... .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mają swój ukryty sens. Myślę, że każdy tatuaż powinien mieć taki dla tatuowanego :)

      Usuń
  3. Ja mieć nie mogę, i może dobrze, bo mogłabym się uzależnić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie to uzależnia. Choć pewnie są i tacy, co skończyli po pierwszym razie. Ja do nich się nie zaliczam, bo we wrześniu robię kolejny :)

      Usuń
  4. jestem tego samego zdania co Ty...Malaszynski ma 3 tatuaze,a ja chce sobie wytauowac czekolade ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale super! Pochwal się efektem! Bardzo jestem ciekawa wzoru i miejsca :)

      Usuń
  5. motyw bardzo łądny, ale te maszyny brrrr, troche mi stracha napędziły ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maszynka była różowa :) Bardzo mi to poprawiło humor :)

      Usuń
  6. Nie jestem zwolenniczką tatuaży.. I o ile ten mi się podoba bo jest taki subtelny, to sama bym nigdy nie zrobiła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie dlatego świat jest taki piękny. Bo ludzie się różnią :) Gdyby wszystkim podobało się to samo, czyż nie byłoby nudno? :)

      Usuń
  7. Ale piękny. Też tak słyszałam, że na jednym się nie kończy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie :) Ciekawe na ilu u mnie się skończy? :p

      Usuń
  8. Im starsza jestem, tym częściej dopada mnie myśl, że to nie dla mnie. A z drugiej strony wciąż ciągnie mnie, mami, pragnieniem oblepia ...
    Uwielbiam. Podziwiam. Ludzi kolorowych inaczej.
    Twój wzór pysznie Cię koloruje :)
    Piękny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzisz, ja zawsze marzyłam o tatuażu. I ciągle było coś co mnie stopowało. W końcu się odważyłam. I nie żałuję.

      Usuń
  9. witaj znowu ;), piękny, taki Twój ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kiedyś nosiłam się z zamiarem wytatuowania sobie jakiegoś motywu, ale temat porzuciłam i teraz za żadne skarby nic bym sobie nie wytatuowała. Mimo, że podoba mi się Twój to sama bym się za nic nie zdecydowała !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kiedyś chciałam mieć dready :p Dziś też już odeszłam od tego pomysłu :)

      Usuń
  11. No to piąteczka!
    Wielu mówi, że to już oklepany motyw - ale niech sobie mówią co chcą, jest po prostu tak dobry i wieloznaczny, że moda czy nie moda zawsze znajdzie się ktoś na niego chętny. Mi samej chodzi coś podobnego po głowie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może i oklepany, sama nie wiem. MI się podoba :) To w końcu ja go będę nosić. Bardzo jestem ciekawa Twojego pomysłu na wzór :)

      Usuń
  12. ja nie należę do miłośników tatuaży ale u kogoś niektóre motywy mi się podobają :)
    ten Twój taki subtelny, delikatny :) jakby skrywał jakąś tajemnicę ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczny :)
    Ja też należę do tej drugiej grupy osób- z resztą wiesz ;) Mam ich 5 i na pewno jeszcze kilka dojdzie ;p Na szczęście robię małe i w miejscach, które bardzo nie rzucają się w oczy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak zamierzam. Choć mój wymarzony wilk... eh raczej duży :D

      Usuń
  14. ja tez należę do tej drugiej grupy,od dawna o tym myślę,jednak jeszcze nie zdecydowalam na "poważnie" co począć w tym temacie:) marzy mi sie delikatny motyw gwiazdy na nadgarstku.
    Twoje ptaki wyglądają niesamowicie/uskrzydlają..?;p

    m.

    OdpowiedzUsuń
  15. i ja należę do tej ostatniej grupy :) piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Masochizm w estetycznym wydaniu jest dozwolony ;)
    Nie jestem fanką tatuaży , ale Twój Jagodo jest bardzo subtelny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kamilo! Taki właśnie miał być. I zawsze można schować jeśli kogoś "razi" widok :)

      Usuń
  17. Fajowy, pokaż jak już się całkiem zagoi :)
    Od pewnego czasu nie mam nic przeciwko, szczególnie u osób dorosłych. I musi być ładny i estetyczny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już dawno zagojony! Pokaże jeszcze nie raz pewnie :)
      tatuaż robiłam w maju!

      Usuń
  18. ej ja chciałam taki !! Zabrałaś mi motyw !:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marto, pewnie wiele osób go ma! Rób i nie patrz na innych! Jeśli o nim marzysz to rób!

      Usuń
  19. Ja z tych którzy się nigdy nie zdecydują. Ale chyba pierwszy raz widzę motyw który mi się naprawdę podoba.

    OdpowiedzUsuń
  20. Zrobiłam swój pierwszy w lutym, nie ostatni. Wiem dokładnie o czym mówisz :))

    OdpowiedzUsuń
  21. Aaaaaale mamy podobny tatuaż!! Też ptaki, uwielbiam! Teraz szykuję się do nowego na karku, coś na palcu i nadgarstku też mi się marzy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój kolejny na nadgarstku. Już niedługo, we wrześniu prawdopodobnie :-) Na plecach chcę małą mandalę :)

      Usuń

Dziękuję :-)