Wiesz, że te szyszki zabrałam z domu? Mąż się śmiał, że biorę szyszki do lasu, ale nie miałam gwarancji, że tam, gdzie jedziemy będą takie piękne sosnowe szyszunie :)
Mam nadzieję, że w miarę szybko się uwinę. Tutaj będę pokazywać raczej subtelne kadry, nie pokazujące do końca twarzy - tak ustaliłam z bohaterami moich zdjęć. Więcej będzie na fanpage :)
Każdy z Was co innego :) Jedni, że ostatnie, inni, że pierwsze, a jeszcze inni, że środkowe. Czyli, że wszystkie są okej? :-) Jakie to fajne, że każdemu podoba się coś innego. Świat inaczej byłby strasznie nudny!
robisz wspaniałe zdjęcia! uwielbiam taki klimat, to pierwsze, aż mnie tak jakoś rozczuliło:) świetnie łapiesz światło..genialnie to wygląda. drzewa i las to trudny obiekt do sfotografowania
Oj, było trudno. Dość ciemno, bo słoneczko ostatecznie nam zaszło. Ratowaliśmy się blendą. W lesie/parku jest o tyle trudno, że często cienie liści padają na twarz. Było wyzwanie, ale myślę, że całą trójką, ja i narzeczeni, daliśmy radę!
Śliczne! Już nie mogę się reszty doczekać :)
OdpowiedzUsuńNa pewno jeszcze kilka subtelnych kadrów się tutaj pojawi. Więcej na facebooku, bo tam głównie zamieszczam tego typu zdjęcia. Także zapraszam Kasiu!
UsuńPiekne fotki:) Czekam na wiecej:)
OdpowiedzUsuńZa całą pewnością jeszcze coś tutaj pokażę :-)
Usuńzdjęcie z szyszkami jest świetne :)
OdpowiedzUsuńWiesz, że te szyszki zabrałam z domu? Mąż się śmiał, że biorę szyszki do lasu, ale nie miałam gwarancji, że tam, gdzie jedziemy będą takie piękne sosnowe szyszunie :)
Usuńoj... jak tylko sobie znajdę narzeczonego, wiem kto nam zrobi sesję zdjęciową :)
OdpowiedzUsuńTrzymam za słowo Aleksandro :-) Z Twoimi pomysłami na pewno byśmy stworzyły coś fajnego :) No i całkiem blisko mam do Ciebie!
Usuńzdjęcia po prostu najlepsze! NAJLEPSZE :)):*
OdpowiedzUsuńA wiesz, że się muszę do Wro wybrać. I wtedy obowiązkowo kawa :)
UsuńSuper! Czekam na resztę fotek :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że w miarę szybko się uwinę. Tutaj będę pokazywać raczej subtelne kadry, nie pokazujące do końca twarzy - tak ustaliłam z bohaterami moich zdjęć. Więcej będzie na fanpage :)
UsuńNie mogę się doczekać całości :)
OdpowiedzUsuńJakby tylko doba mogła trwać 48 h to byłoby cudnie :)
UsuńPięknie ta para wygląda na tle tych gór. :)
OdpowiedzUsuńPiękna para, piękne góry, piękna miłość. Nie mogło być inaczej! A tak serio to bardzo fotogeniczna para mi się trafiła :-)
Usuńzakochałam się w drugim zdjęciu :-)
OdpowiedzUsuńKażdemu co innego się podoba. Ktoś może powiedzieć, że postacie się gubią, ale właśnie o taki efekt mi chodziło :) I koniecznie do tego kadru b&w :)
UsuńPiękne!!! aż mi się marzy... :)
OdpowiedzUsuńMarzenia są od tego, żeby je spełniać :-)
UsuńPiękne jak zawsze u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńP.S. Uprzejmie informujemy że się przeprowadziliśmy. Zapraszamy na:
http://pietruszka-zochacz-jachol.blogspot.com/
To w takim razie zaglądam na nowe miejsce :)
UsuńAż mi się przypomniała moja sesja, moja własna miłość w górach :)
OdpowiedzUsuńCzekam na więcej!
Postaram się, żebyś długo nie czekała :)
UsuńOstatnie naj naj:)czekamy na resztę:)
OdpowiedzUsuńKażdy z Was co innego :) Jedni, że ostatnie, inni, że pierwsze, a jeszcze inni, że środkowe. Czyli, że wszystkie są okej? :-) Jakie to fajne, że każdemu podoba się coś innego. Świat inaczej byłby strasznie nudny!
Usuńnabralam apetytu na wiecej :)
OdpowiedzUsuńApetyt rośnie w miarę jedzenia :)
UsuńJuż mi się podoba :))
OdpowiedzUsuńPozdrowionka.
Cieszę się! To było wyzwanie, ale mam nadzieję, że poszło dobrze! I przyszła młoda para będzie miała pamiątkę na lata!
Usuńrobisz wspaniałe zdjęcia! uwielbiam taki klimat, to pierwsze, aż mnie tak jakoś rozczuliło:) świetnie łapiesz światło..genialnie to wygląda. drzewa i las to trudny obiekt do sfotografowania
OdpowiedzUsuńOj, było trudno. Dość ciemno, bo słoneczko ostatecznie nam zaszło. Ratowaliśmy się blendą. W lesie/parku jest o tyle trudno, że często cienie liści padają na twarz. Było wyzwanie, ale myślę, że całą trójką, ja i narzeczeni, daliśmy radę!
UsuńJuż się nie mogę odczekać na ciąg dalszy bo zdjęcia jak zwykle zachwycające!:))
OdpowiedzUsuńDziękuję! :) Ciąg dalszy nastąpi...
UsuńO rany, co za widok na tym ostatnim!
OdpowiedzUsuńWidoki były cudne. Zachmurzyło się i zrobiło się w końcu dość mrocznie :)
UsuńPiękne zdjęcia :) Akurat w ostatni weekend też zapędziłam się w góry i pogoda była miłą niespodzianką :)))
OdpowiedzUsuńPogoda w górach... istny kalejdoskop :)
UsuńWow, tylko tyle napiszę :) Dzięki za propozycję podoba mi się baaardzo :) Ale mam nadzieję, że nie wyklucza tego co mi kiedyś obiecałaś :))
OdpowiedzUsuńOczywiście niczego nie wyklucza! Dajesz znak i jestem we Wro :-)))
UsuńMiłość w górach - piękny tytuł. Czekam na więcej zdjęć.
OdpowiedzUsuńOd tych dwoje na prawdę bije miłość :) Mam nadzieję, że udało mi się to pokazać :)
UsuńZapowiada się sesja świetna, romantyczna i z klimatem :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Klimat był - to prawda :) Mam nadzieję, że udało się go ukazać :)
UsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńchyba wybiorę się z młodą do lasu, pięknie.
OdpowiedzUsuńDziękuję! W lesie zawsze jest pięknie! Koniecznie się wybierzcie!
UsuńPiękne zdjęcia w pięknej scenerii.
OdpowiedzUsuńDziękuję! I jeszcze piękna przyszła para młoda :)
UsuńPiękn fotosy, zapatrzyłam się!
OdpowiedzUsuńJagoda, alez ze mnie muł:) dopiero się połapałam po Twoim podpisie, że też masz bloga :DD hihihi piękne fotki:) będę się zaczytywać
OdpowiedzUsuńCieszę się, że w końcu do mnie trafiłaś :)
Usuń