24 wrz 2014

ZNASZ TO?


Znasz to uczucie?
Gdy smutek przeszywa Cię do szpiku kości.
Gdy cierpi ktoś, na kim bardzo Ci zależy, a w żaden sposób nie potrafisz mu pomóc?
Gdy nic nie zależy od Ciebie...

Zabieram psa i idę do lasu.
Zaciskam zęby i choć oczy zachodzą łzami to powtarzam sobie, że to tylko chwilowe. 
Że minie.
I że nic się nie dzieje bez przyczyny. 


53 komentarze:

  1. W takich sytuacjach i ja sobie powtarzam, że nic nie dzieje się bez przyczyny ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko ma swój cel, czasem jednak jest tak odległy, że go nie widzimy...

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Szczerze? Nie wiem co zrobię... Nie wiele mogę. Mogę tylko być, wspierać tę osobę, by wiedziała, że mimo wszystko zawsze może na mnie liczyć.

      Usuń
  3. Aż niemożliwe, przechodzę dokładnie to samo...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jak sobie z tym poradzić? Chciałoby się pomóc, ale jak? Skąd brać siły, by podnosić kogoś, kto upadł?

      Usuń
  4. Znam. Boli. Ściskam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  5. Znam ale znam też kogoś, kto wszystko może… Trzymaj się!

    OdpowiedzUsuń
  6. Uważam,że czasem rzeczy dzieją się bez przyczyny, niesprawiedliwie ranią naszych bliskich. Dopiero po czasie jesteśmy w stanie nadać temu jakikolwiek sens. To trudne, ale można wypłakać się w zlotym lesie i po prostu być blisko i wspierać, wierzyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekam na ten sens. Wierzę, że wszystko czegoś nas uczy. Nawet te złe doświadczenia.

      Usuń
  7. Będzie dobrze mała. Musi być.

    OdpowiedzUsuń
  8. Las pomaga złapać dystans,prawda? Trzymaj się mocno nadziei,że nic nie dzieje się bez przyczyny...

    OdpowiedzUsuń
  9. Bezsilność jest najgorsza... Ale trzeba mieć nadzieję, że lepsze dni przyjdą!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby. Bo wtedy i dla mnie przyjdą lepsze. Uśmiech bliskiej osoby, to mój uśmiech.

      Usuń
  10. Odpowiedzi
    1. Niestety. Obyśmy nigdy więcej nie musiały tego doświadczać.

      Usuń
  11. pewnie nie dzieje się bez przyczyny, ale najgorsze jest to czekanie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, czasem dopiero po latach uświadamiamy sobie sens tego wszystkiego.

      Usuń
  12. Trudne chwile. Trzymaj się mocno. Ściskam ;*

    OdpowiedzUsuń
  13. oj,znam...najbardziej przeraza mnie cierpienie osob ,ktore kocham...to gdy stoisz obok i z ledoscia powstrzymujesz lzy,ktore splywaja po policzkach...gdy chorowal moj Tato i nie dawalam sobie rady z emocjami,szlam nad rzeke i tam darlam sie ile sil w plucach...pomagalo,ale tylko na chwile...czasem pomagalo wyrzucenie z siebie potoku slow przyjaciolce lub Walentemu...
    sciskam mocno :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem myślę, że cierpienie bliskich osób boli bardziej nas, niż te osoby...

      Usuń
  14. Przykro mi bardzo... znam to uczuć i wiem jak gorzko smakuje... Przytulam Cię z całych sił:***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. To prawda, ciężko przełknąć to, że choć byśmy chcieli, nie możemy pomóc.

      Usuń
  15. Piękne zdjęcie. Mieszkam obok parków i lasu więc jak tylko mam doła i nie chce pokazać to właśnie tam się udaje, można trochę odpocząć, pomyśleć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w sumie mieszkam otoczona lasem. Przed domem las, za polem i też las. Często po prostu biorę psa i przepadamy na kilka godzin.

      Usuń
  16. Tak, to strasznie ciężkie uczucie, mam nadzieję, że szybko minie, trzymaj się!

    OdpowiedzUsuń
  17. Oj, znam to uczucie :( Trzymaj się i bądź blisko tej osoby, to wszystko, co można w takich chwilach dać.
    Uściski :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem. Dlatego staram się. Choć nie zawsze to proste. Chcielibyśmy czasem za bardzo, a to też źle.

      Usuń
  18. natura daje w takich chwilach ukojenie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, można się uspokoić. Natura uczy, że wszystko ma swoją kolej.

      Usuń
  19. Trzeba tak myśleć, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Ja inaczej bym nie dała rady.
    Trzymaj się ciepło! Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Tak właśnie jest. Czasem tylko po czasie odnajdujemy sens.

      Usuń
  20. Wiem, że to tylko słowa. Ale myśl pozytywnie. Czasem świat staje nam na głowie, ale zaraz potem wraca na właściwe tory. To taka nasza próba. Na szczęście czas leczy wszystko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój świat dość często staje na głowie :) A tak poważnie mój na właściwych torach, chciałabym tylko, by innym też się poukładało.

      Usuń
  21. jestem tutaj od kilku sekund, a już się zachwycam. piękny wygląd bloga, i kadr - uwielbiam takie malowanie światłem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci. Akurat trafiłaś na smuta. Ale mam nadzieję, że zostaniesz na dłużej :)

      Usuń
  22. Wysyłam pozytywne myśli. I trzymam kciuki, żeby poukładało się to co niepoukładane...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie poukładane wszystko i na swoim miejscu. Ale czasem cierpnienie bliskich boli bardziej niż nasze własne.

      Usuń
  23. znam to uczucie doskonale, akurat bardzo aktualne u mnie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eh.. no właśnie. Chciałoby się zabrać trochę tych złych emocji i cierpień od najbliższych.

      Usuń
  24. AMEN!
    Jagodo musisz sama wierzyć w to co piszesz, dużo siły Ci życzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wierzę Kamilo. Wiem już, nie raz mi życie pokazało, że to czego czasem nie rozumiemy, jest najlepszym rozwiązaniem.

      Usuń
  25. Las to moje najczęstsze miejsce ucieczki... Znam to uczucie, niestety znam bardzo dobrze. Trzymaj się, kochana.

    OdpowiedzUsuń
  26. Odpowiedzi
    1. Kochana, u mnie w porządku, poza tym, ze ciężko patrzeć na cierpienie bliskich.

      Usuń
  27. Znam to uczucie..szkoda ze je znam, ale czasami tak już musi być..
    Trzymaj się kochana!
    Popatrz na swoje zdjęcie - jest w nim mimo wszystko tyle światła i nadziei!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! O tak! Nadzieja to coś co potrafi mocno unieść na duchu!

      Usuń

Dziękuję :-)