16 lut 2015

DLACZEGO WARTO BYĆ BLOGEREM?


No, właśnie?
Dlaczego??
I czy w ogóle warto?

Ola z bloga Apetyczne Wnętrze już po raz trzeci zaprosiła mnie do swojego projektu.
Razem z pozostałymi blogerkami, biorącymi udział w tym przedsięwzięciu postaramy się odpowiedzieć na pytania, które nurtują nie tylko tych, którzy przymierzają się do rozpoczęcia swojej przygody z blogowaniem, ale także tych, którzy blogują już jakiś czas, lecz nagle poczuli "wypalenie zawodowe" i nie odnajdują już dawnej radości z blogowania.

Mam nadzieję, że będziecie śledzić APETYCZNY PROJEKT, bo będzie to dla nas wszystkich okazja, by trochę lepiej się poznać. Liczę, że podzielicie się także swoimi historiami. 

Jak Wam się podoba ten pomysł? :)
Ja już nie mogę się doczekać wpisów dziewczyn!

24 komentarze:

  1. Zapowiada się bardzo ciekawy projekt :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Projekt już ruszył, także zapraszam na stronę. Możecie już przeczytać co o blogowaniu sądzi Magda i Ola :)

      Usuń
  2. oczywiście będę śledzić...ja ostatnio jestem wypalona zawodowo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekoladko weź się w garść, bez Twojego bloga byłoby nudno :)

      Usuń
  3. Od pięciu lat dręczą mnie wątpliwości w tej kwestii. Ale jeśli czerpie się z tego przyjemność i zanadto nie zaniedbuje innych obowiązków i żywych ludzi, to chyba warto blogować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne, że warto! W tym projekcie postaramy się to udowodnić :)

      Usuń
  4. oj, niestety wiem coś o tym wypaleniu... będę śledzić

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja sama miałam takie etapy, więc doskonale wiem o czym mówisz.

      Usuń
  5. wypalenie...ja się chyba do końca nie zdążyłam zapalić. Dla mnie świat blogosfery jest odbiciem rzeczywistego...czyli średnio na jeża, ale chętnie popodpatruję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem nawet jeśli jest "średnio na jeża" myślę, że warto. Dla niektórych może to właśnie być forma "terapii", wyrzucenia z siebie problemów. Nie każdy oczywiście ma taką potrzebę - ale wiem, że czasem to pomaga.

      Usuń
  6. Brzmi super! Mam nadzieję, że wiele się od Was nauczę :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, ja też mam taką nadzieję! Chociaż Tobie idzie super i z przyjemnością zaglądam na Twój blog!

      Usuń
  7. Wypalenie zawodowe? Można je mieć gdy zawodowo prowadzi się bloga? ;-) To jedno z ciekawszych zajęć jakie można sobie wymarzy, chociażby ze względu na to, że nie jest się osadzonym w żadne ramy i ze swoim blogiem można robić co się chce. Jestem ciekawa i będę śledzić projekt :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak wszędzie - także w prowadzeniu bloga, może zdarzyć się wypalenie zawodowe. Może i jest to "praca" marzeń, ale to również bardzo obciążające i absorbujące zajęcie, więc z pewnością zawodowi blogerzy zmagają się czasem z takim zjawiskiem jak wypalenie zawodowe. Sama wiesz, że to nie jest tak, jak się niektórym postronnym wydaje, że "napisze pościk na bloga w 10 minut, a reklamodawcy sami zaczną walić drzwiami i oknami" (choć swoją drogą ja nie rozumiem niektórych z propozycji jakie są mi składane, ostatnio jakiś nawał zupełnie nie wpisujących się tematykę bloga, chyba ktoś wysyła hurtowo nie patrząc na tematykę bloga, jakiś portal medycznym czy motoryzacyjny chce się u mnie reklamować - zupełnie bez sensu dla mnie...).
      Wracając do projektu, to cieszą mnie takie akcje, bo być może ktoś, kto się waha - czy założyć bloga, będzie miał pogląd na to, jak u różnych blogerek - wnętrzarskich, lifestylowych czy zupełnie niszowych, jak ja - wygląda blogowanie :-)

      Usuń
  8. Ciekawe pytanie, ciekawa akcja :) Ja mojego bloga bez przerwy porzucam i zaniedbuję, a jednak po przerwie (czasem i kilkumiesięcznej!) wracam do niego... czyli chyba warto ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Blog niesie ze sobą tyle pozytywów. Cieszę się, że miałam kiedyś odwagę i wcisnęłam przycisk " załóż bloga". Czekam na twój wpis.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak! Postaram się napisać właśnie o wszystkich pozytywnych aspektach i miłych rzeczach jakie mnie spotkały w związku z blogowaniem.

      Usuń
  10. Przyda mi się przypomnienie, po co to kiedyś robiłam.. :)

    Bo właśnie pragnę poinformować, że wróciłam na bloga! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :-)