3 lis 2014
OCTOBER MOMENTS
Spóźnione październikowe migawki.
Jaki był Wasz październik?
Październikowe zachody. Tych nigdy dość.
Codziennie te same, każdego dnia inne.
Wieczory i poranki.
Coraz częściej w ciemności.
Droga do pracy i październikowe powroty.
Poranki październikowe często osnute były mgłą. Przymrozek też już był.
W związku z tym ja i Elvis jesteśmy już do zimy gotowi :-)
Nowości, nowości! W końcu doczekałam się swoich Cotton Ball'sów :) Oczywiście w ulubionych kolorach.
A miętowa podstawka zgadniecie od kogo? Oczywiście ZRĘCZNA ROBOTA.
Łapacz snów od OLGI, który czeka na swoją jesienną sesję i moja mała kolekcja stempli :)
Kolejna porcja emocji, wzruszeń i uniesień powędrowała w świat.
Kocham to!
Październik był łaskawy. Pogoda dopisywała i udało się zrealizować kilka świetnych sesji zdjęciowych.
Już wiecie czemu ostatnio jestem taka zabiegana?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
zakochałam się w tych zdjęciach Twoich widoków! :)
OdpowiedzUsuńNa widoki z okna narzekać nie mogę. Z samochodu też :)
Usuńszkoda tylko że szyba mojego samochodu nie jest taka przychylna żeby ją fotografować (przednia). Umyję ją a ona za dwa dni znowu umazana i ze zdjęć nici :(
Usuńprzepiękne migawki... :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu! :-)
Usuńoooo...Elvis❤❤
OdpowiedzUsuńdomagam sie sesji z moim ulubiencem ;)
UsuńPomyślimy co się da zrobić i czy model będzie współpracował :-)
UsuńCudne migawki! :)
OdpowiedzUsuńDziękujęęę! :-)
Usuńoh Elvis <3
OdpowiedzUsuńJest, jest! Ciężko go namówić na zdjęcie, ale czasem się udaje :)
UsuńWidoki mega, choć te z auta jakieś takie blade. :P
OdpowiedzUsuńA tam blade! Nie marudź. Mój ajfon robi kiepskie foty, od zdjęć mam aparat :-)
UsuńCUDNY Twój Październik ... C U D N Y !!
OdpowiedzUsuńDziękuję Olu! A Ty się przyczyniłaś po części do tego, że właśnie taki jest!
Usuńjaka kochana psina :)) bardzo podobają mi się Twoje obrazy, zdjęcia na kominku:))
OdpowiedzUsuńkominka nie mam, choć bardzo bym chciała :)
UsuńFaaaajnie u Ciebie!!! Wizytówki no piękne, piękne! A to ostatnie zdjęcie, to już całkiem cudowne. Zdradzisz mi co to za stolik pod babiszonową podkładką? Szukam jakiegoś do siebie i nie wiem jaki. Brałam pod uwagę taki podobny do Twojego.
OdpowiedzUsuńStolik Zuiver stolik Bee L - marzył mi się i kupiłam, choć widziałam dużo podobnych tańszych. Rozważałam jeszcze Leitmotiv. Stolik spędzał na sen z powiek, ale ostatecznie cieszę się, że wybralismy ten, bo jest idealny!
Usuńhaha nie przepadam za jesienią, ale Tobie udało się wyciągnąć to, co w niej najlepsze ;)
OdpowiedzUsuńzaciekawił mnie stamp alphabet
Dostępny z tego co kojarzę na scandiloft.pl :-)
UsuńJejkuuu jakie piękne! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Kasiu!
UsuńJesień jest taka nieoczywista.
OdpowiedzUsuńDokładnie. Jesień to nie tylko żółte liście i kasztany :)
UsuńWidać psu też zimno:)
OdpowiedzUsuńA zdziwiłbyś się jaki z niego zmarzluch :) Jak wraca ze spaceru, podwórka i jest mu zimno ładuje się drugiemu psu do jego legowiska. Tyle, że dzieli ich jakies 20 kg :)
UsuńJesienne sesje są chyba najładniejsze. W całym roku nie ma takiego delikatnego światła jak właśnie jesienią.
OdpowiedzUsuńNasz październik był, hmmm... w większości mokry ;)
Oj to prawda. Szkoda tylko, że czasu tak mało... :(
UsuńWspaniale zachowane październikowe chwile w instagramowych kadrach:) Ale i tak najlepszy jest Elvis w czapce! Kachany!:)
OdpowiedzUsuńJak chce iść na spacer pozwala ze sobą zrobić wszystko :)
Usuń*kochany miało być :)
OdpowiedzUsuńJagódko zainspirowałaś mnie, po pracy też robię zestawienie u siebie :) Miłego!
OdpowiedzUsuńKoniecznie! To fajna zabawa, zwłaszcza, że nie każdy z czytaczy bloga ma instagrama.
UsuńW październiku dotkliwie odczułam skracający się dzień.
OdpowiedzUsuńOj, ja też. Przez pierwszy tydzień chciało mi się spać już o 20:00 ;-)
Usuńmój październik był kolorowy, ciepły, troszkę chorobowy, ale dzięki temu nadrobiłam choć trochę zaległości filmowe;) no i poznalam Ciebie:) same plusy;)
OdpowiedzUsuńBył kolorowy! To prawda! I cieszę się, że kolejna blogową znajomość przeniosłam do reala, a co najważniejsze myślę, że na jednym spotkaniu się nie skończy :)
Usuńo, cholibka! piękne to październikowe, zróżnicowane niebo. chyba je przegapiłam
OdpowiedzUsuńU mnie październik był wyjątkowo łaskawy :)
UsuńWzdycham do Cottonków i już nie mogę się doczekać swoich, przyjdą za tydzień! ;-)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jakie kolory wybrałaś :)
UsuńPięknie uchwyciłaś zmieniające się jesienne niebo, a dwa ostatnie zdjęcia świadczą, że z jesiennych sesji powstały piękne zdjęcia...
OdpowiedzUsuńOj powstały! Nie mogę się doczekać skończenia obróbki.
Usuńte rękawiczki z misiem są genialne!
OdpowiedzUsuńSpóźniony prezent urodzinowy :)
UsuńI jak tu nie lubić października?
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam!
UsuńEeeeelvis w czapie!!! :)
OdpowiedzUsuńJak na zimowego psa przystało :)
Usuńpieknie uchwycone momenty, swiatło.. skrolujac chce sie więcej
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńCzarujesz :-) Magia bije z Twoich zdjęć. Gdzieś pisałaś, że wzdychasz do jakichś zdjęć. Ja wzdycham do Twoich :-)
OdpowiedzUsuńMiło mi to słyszeć :)
UsuńGdzie mogę kupić obraz podobny do tego z psem?
OdpowiedzUsuńObraz robiony na zamówienie. Mogę podać namiar. Napisz na priv na sun_flowers@go2.pl
Usuń